Autom z Kraju Dwóch Słońc nie było łatwo zaistnieć w Europie. Koreańczycy dostrzegli jednak swój błąd i pierwszym owocem nowej strategii należącej do Hyundaia Kii był model Sorento, który nadspodziewanie dobrze został przyjęty na Starym Kontynencie. Kluczem do sukcesu obok stylistyki stała się także oferta silnikowa - zaproponowano także nowoczesny silnik wysokoprężny z bezpośrednim wtryskiem. Teraz przyszedł czas na kolejny krok i Kia postanowiła zastąpić niezbyt popularną Shumę. Jak zwykle przy takiej okazji następca jest większy od poprzednika - karoseria urosła na długość o 5,5 cm, na szerokość o 2,5 cm oraz 6 cm na wysokość. Na poprawę komfortu podróżowania na tylnej kanapie wpłynie także o 5 cm większy rozstaw osi. Śladem SorentoOczywiście nowa technika to niejedyny sposób Kii na przekonanie klientów do nowego auta. Tak jak w przypadku Sorento styliści zdecydowali się nadać kompaktowi niepowtarzalny i bardzo dynamiczny wygląd. Charakterystyczne, boczne przetłoczenia oraz pas, który zaczyna się przy przednim kole i kończy na tylnej klapie, sprawiają, że auto jest bardzo oryginalne i niepowtarzalne (w pozytywnym sensie tych słów). Sprzedawane w Europie Cerato (w USA występuje jako Spectra) będzie wyposażone w jeden z trzech silników - do wyboru dwa benzynowe i jeden turbodiesel. Standardowo nowa Kia ma 5-stopniową skrzynię manualną, a wersje benzynowe mogą występować także z 4-stopniowym automatem. W wyposażeniu seryjnym Cerato dla Europy Zachodniej znajdziemy m.in.: 6 poduszek powietrznych, ABS i elektrycznie sterowane szyby.Samochód trafi do sprzedaży najprawdopodobniej po wstąpieniu Polski do UE (po obniżeniu ceł na auta spoza wspólnoty). Niestety nieznane są na razie choćby orientacyjne ceny.
Galeria zdjęć
1/3 Godny następca
2/3 Godny następca
3/3 Godny następca
