Gęsty i duży grad spadł 22. czerwca na teren fabryki, w którym znajdowały się nowe samochody i czekały na transport do punktów sprzedaży. Większość z nich ma wyraźnie uszkodzony lakier i nadwozie, a niektóre nawet rozbite szyby.

Kierownictwo koncernu Volkswagen nie podało wartości poniesionych z tego powodu strat. Wiadomo jedynie, że zakład w Emden produkuje modele Passat.

Według rzecznika VW, każdy uszkodzony pojazd zostanie w fabryce naprawiony i przejdzie dodatkowy przegląd przed ekspedycją do punktów sprzedaży.

Z drugiej jednak strony wiadomo, iż w przeszłości takie samochody sprzedawano z upustem i nie brakowało chętnych do ich nabycia. Wszystko bowiem zależy od ceny...