Czwarty dzień testów na torze Circuit de Catalunya odbywał się przy zmiennych warunkach atmosferycznych. Przed południem było pogodnie, po południu spadł deszcz. Oprócz planowanej nieobecności zespołów Spykera, Super Aguri orazWilliamsa, ostatecznie nie wyjechał na tor bolid Toro Rosso Ferrari.

W zespole BMW Sauber jeździł Robert Kubica. Polak zaliczył 55 okrążeń i uzyskał piąty wynik. W sumie w ciągu dwóch dni nasz reprezentant przejechał 128 kółek. Dziś - 1.22,098 minuty - był nieznacznie szybszy niż wczoraj (1.22,653).

Nowy, nieoficjalny rekord toru ustanowił David Coulthard -1:21,066 minuty. Drugi był Pedro de la Rosa. Po raz pierwszy nie wygrało Ferrari - Felipe Massa miał problemy techniczne z pompą paliwa w swoim bolidzie.

Trening zakończył się ze względu na deszcz przed zaplanowanym wcześniej czasem.

Czwarty dzień testów w Barcelonie (w nawiasie ilość przejechanych okrążeń toru):

1. David Coulthard (Red Bull Renault) - 1.21,066 min. (59);2. Pedro de la Rosa (McLaren Mercedes) - 1.21,267 min. (58);3. Felipe Massa (Ferrari) - 1.21,483 min. (38);4. Giancarlo Fisichella (Renault) - 1.21,876 min. (63);5. Robert Kubica (BMW Sauber) - 1.22,098 min. (55);6. Ralf Schumacher (Toyota) - 1.22,359 (min. 49);7. Christian Klien (Honda) - 1.22,807 min. (80).

Jak poinformował portal Formuła1, zespół BMW Sauber zrezygnował z korzystania z usług swojego trzeciego kierowcy, którym jest Sebastian Vettel, podczas piątkowych testów, które odbywają się przed każdym wyścigiem.

W przedsezonowych planach zespołu Vettel miał brać udział w każdej z piątkowych sesji. Oznaczało to, iż w piątek na tor będzie mógł wyjechać tylko jeden z podstawowych kierowców zespołu (Nick Heidfeld lub Robert Kubica). Obydwaj kierowcy wyrazili niezadowolenie z faktu, gdyż jak twierdzili przed wyścigiem liczy się każdy kilometr pokonany na torze. Z powodu jazdy Vettela, jeden z kierowców pokonywał znacznie mniej kilometrów niż reszta uczestników niedzielnego wyścigu. Zespół BMW był jedynym zespołem, który stosował taką taktykę.

- Po zakończonych wyścigach na innych kontynentach [wyścigi poza Europą] postanowiliśmy przeanalizować sytuację kierowców w piątkowych sesjach treningowych - poinformował Mario Theissen. Ustaliliśmy, że obydwaj kierowcy wyścigowi będą teraz przez cały piątek jeździć na torze. Nasza jazda w pierwszych wyścigach dała nam dobrą pozycję wyjściową, po GP Bahrajnu staraliśmy się zintensyfikować nasze niektóre działania rozwojowe. Nasi rywale jednak robili dokładnie to samo. Nasz cel jest oczywisty- utrzymać swoją pozycję, teraz jesteśmy trzecią siłą w F1.

- W testach próbowaliśmy wiele nowych rozwiązań związanych z aerodynamiką, z częściami silnika, modyfikacją elektroniki w bolidzie - stwierdził natomiast Willi Rampf , Dyrektor techniczny BMW. Testy przyniosły obiecujące rezultaty. Jestem z tego powodu w dobrym humorze przed zbliżającym się wyścigiem.

Źródło: Formuła1