Robert Kubica: Grand Prix Malezji zawsze jest czymś wyjątkowym, jako że jest to tak jakby wyścig domowy dla nas, ze względu na firmę Petronas. Mamy wielu fanów w Malezji i rzeczywiście wyjątkowo jest jeździć tam. W ubiegłym roku wyścig przebiegł dla mnie dobrze. Oczywiście mam nadzieję, że w tym roku także uda się nam uzyskać solidny wynik. Jest to unikalny tor z przeróżnymi zakrętami. Niektóre z nich są niezwykle szybkie, a inne wolne. W pewnych miejscach można obrać różne tory jazdy, co jest wyjątkowo interesujące. Ostatni sektor zdecydowanie różni się od dwóch poprzednich, jako że ma dwie długie proste i strefę mocnego dohamowania. Tor ten naprawdę oferuje wszystko, a to oznacza, że wiele wymaga od bolidu. Późny start oznacza, że jest całkiem spora szansa na deszcz. Jestem przekonany, że będzie to bardzo ciekawy weekend.

Nick Heidfeld: Dla mnie Sepang to miły, wyzywający tor. W ubiegłym roku udało mi się wykonać kilka udanych manewrów wyprzedzania. Upałowi towarzyszy zawsze duży poziom wilgotności. Niemniej nigdy nie miałem z tym problemu, a w tym roku jestem szczególnie przygotowany. Po południu i pod wieczór często obserwowaliśmy w Malezji oberwania chmury. Miejmy nadzieje, że ewentualny deszcz będzie delikatny. Zawsze czuję się w Malezji komfortowo. Nasze powiązania z firmą Petronas dały mi szansę obejrzenia tego kraju, a nawet spędzenia wakacji. W tym roku nie ma za wiele czasu przed Grand Prix, ale mamy spotkania z firmą Petronas - oczywiście odwiedzimy Petronas Twin Tower w Kuala Lumpur. Wieże fascynują mnie za każdym razem, zwłaszcza w nocy, gdy są oświetlone.

Mario Theissen, szef zespołu: Po otwierającym sezon wyścigu w Melbourne, z niecierpliwością czekamy na nasze pierwsze domowe Grand Prix w sezonie 2009. Za każdym razem od kiedy został stworzony nasz zespół w 2006 roku spotykaliśmy się z obecnością naszego charyzmatycznego głównego partnera - firmy Petronas. Zawsze niezwykłym doświadczeniem jest fantastyczne przyjęcie nas jako zespołu w Malezji. W ubiegłym roku Nick odnotował dla nas pierwsze najszybsze okrążenie w Sepang, a Robert ukończył wyścig na świetnej drugiej pozycji. Naszym celem jest podnieść poprzeczkę od ostatniego razu i mieć równie dobrą formę. Grupa BMW zaangażowała się w ostatnich latach w inwestycje w Malezji jako część strategii na Azję. Pierwszy z siedmiu wyścigów w Azji w tym roku jest ważnym dla BMW i Petronas. Będziemy zaciekle walczyć, to jest pewne!

Willy Rampf, dyrektor techniczny: Zawsze w szczególności czekamy na ten wyścig, jako że jest to domowe Grand Prix dla naszego partnera - firmy Petronas. Tor Sepang jest bardzo wymagający i stawia duże wymagania przed podwoziem i ustawieniami zespołu. Są tam szybkie eski, na których ważna jest stabilność. Jednocześnie, potrzeba dobrej trakcji podczas przyspieszania z ciasnych zakrętów, a niektóre z nich wiodą pod górkę. Prawy zakręt przed tylną prostą, który zamyka się na wyjściu jest w szczególności podstępny. Ponieważ opony są pod olbrzymim obciążeniem na pierwszych zakrętach, w szczególności w Sepang, użyjemy tutaj miękkiej i twardej mieszanki. Tak więc będziemy jeździć na oponach o jeden poziom twardszych niż w Melbourne. Chłodzenie jest także ważne, biorąc pod uwagę wysoką temperaturę otoczenia. I oczywiście pogoda jest nieprzewidywalna. Zawsze trzeba być przygotowanym tutaj na deszcz.