Ważnym momentem przed niedzielnym wyścigiem w stolicy hazardu są kwalifikacje. Czy zespół Brawn GP potwierdzi swój prymat, czy może faworytów pogodzi ktoś inny? Polscy kibice czekają wciąż na przebudzenie Roberta Kubicy.

Ostatnie dni nie były zbytnio szczęśliwe dla Roberta Kubicy, który na drugim treningu stracił silnik, a podczas trzeciego znajdował się niemalże na końcu całej stawki. Jednak trening, to nie wyścig, więc zawsze jakieś nadzieje istnieją, ze Polak wreszcie przebije się do czołowej ósemki i zdobędzie pierwsze w tym sezonie punkty.

Wyścig w Monte Carlo należy do specyficznych, w których zawsze jest dużo kolizji i często na trasę wyjeżdża samochód bezpieczeństwa. To szansa dla tych, którzy jadą z tyłu stawki.

Na torze ulicznym w Monte Carlo temperatura powietrza wynosi 24 stopnie Celsjusza i wieje wiatr z prędkością 1,5 m/sek. Za chwilę pierwsi kierowcy pojawią się na trasie i rozpocznie się pierwsza sesja kwalifikacyjna.

Dzisiaj Brazylijczyk Rubens Barrichello z zespołu Brawn GP obchodzi swoje 37 urodziny. Czy uda mu się uczcić swój wyjątkowy dzień zwycięstwem w kwalifikacjach?

Na torze jako pierwsi wyjechali kierowcy zespołu Toyota Jarno Trulli i Timo Glock.

Trzech kierowców zmieniło przed tym niedzielnym wyścigiem silniki. To Robert Kubica, Sebastian Vettel i Felipe Massa.

Brazylijczyk Felipe Massa po spotkaniu z barierą zjechał do boksów na wymianę przedniej części bolidu Ferrari.

Wyjątkowo w tym wyścigu jest stosowany nietypowy dobór ogumienia. Są to opony miękkie i supermiękkie, co spowodowane jest specyfiką tego wyjątkowo śliskiego toru.

Wielkie zaniepokojenie w zespole McLaren-Mercedes. Lewis Hamilton uderzył w barierę w punkcie Mirabeau i zakończył swój udział w sesji kwalifikacyjnej z urwanym kołem. Brytyjczyk w pierwszym sektorze uzyskał rekordowy czas i nie potrafił uratować swojego pojazdu od poślizgu, czego konsekwencją było spotkanie z barierą z opon.

Kwalifikacje zostały wstrzymane w celu oczyszczenia toru z elementów uszkodzonego bolidu. Timo Glock podczas końcowej fazy sesji wykonał obrót na torze i przez to zapewne także utrudnił nie tylko sobie poprawienie wyniku. W tym momencie także Robert Kubica był na swoim szybkim okrążeniu i musiał hamować, co nie pozwoliło na poprawienie czasu przejazdu.

Jednak Kubica nie dał rady i pierwsza część sesji kwalifikacyjnej zakończył na osiemnastej pozycji. Z dalszej rywalizacji odpadli: Lewis Hamilton, Nick Heidfeld, Robert Kubica, Jarno Trulli i Timo Glock.

Tym samym nie spełniły się marzenia sprawozdawcy Polsatu red. Andrzeja Borowczyka o odrodzeniu Roberta Kubicy, a właściwie jego chimerycznego bolidu BMW Sauber, który co tu dużo mówić należy obecnie do najsłabszych w całej stawce. Obaj kierowcy BMW Sauber przegrywają już nawet z dotychczasowymi maruderami jak m.in. Giancarlo Fisichella i Adrian Sutil z zespołu Force India.

Najszybszym kierowcą w pierwszej części sesji kwalifikacyjnej okazał się kierowca zespołu Williams Niemiec Nico Rosberg.

Druga część sesji kwalifikacyjnej

Giancarlo Fisichella z zespołu Force India traci swoje wyniki za ominięcie szykan, przed czym wcześniej wszystkich kierowców ostrzegano. Błąd Nelsinho Piqueta na La Rascasse, ale Brazylijczyk ze spotkania z barierą wychodzi szczęśliwie bez uszkodzenia bolidu.

Drugą część sesji kwalifikacyjnej wygrywa nieoczekiwanie były mistrz świata Fin Kimi Raikkonen przed swoim rodakiem Heikki Kovalainenem i Markiem Webberem. Z dalszej rywalizacji odpadają: Adrian Sutil, Sebastein Bourdais, Giancarlo Fisichella, Nelsinho Piquet i Sebastien Buemi.

Trzecia część sesji kwalifikacyjnej

Rozpoczęło się ostatnie dziesięć minut, które zadecyduje o ostatecznym ustawieniu na starcie do niedzielnego wyścigu.To Brytyjczyk Jenson Button wystartuje z pierwszego pola startowego do niedzielnego Grand Prix Monaco 2009. Tuż za nim dwukrotny mistrz świata Fin Kimi Raikkonen, a z trzeciego pola drugi kierowca zespołu Brawn GP Brazylijczyk Rubens Barrichello.

Grand Prix Monaco 2009 - kwalifikacje

Poz. Nr Kierowca Zespół Q1 Q2 Q3 Okr.122Jenson ButtonBrawn-Mercedes1:15.2101:15.0161:14.9022524Kimi RäikkönenFerrari1:15.7461:14.5141:14.92731323Rubens BarrichelloBrawn-Mercedes1:15.4251:14.8291:15.07726415Sebastian VettelRBR-Renault1:15.9151:14.8791:15.2712753Felipe MassaFerrari1:15.3401:15.0011:15.43728616Nico RosbergWilliams-Toyota1:15.0941:14.8461:15.4552372Heikki KovalainenMcLaren-Mercedes1:15.4951:14.8091:15.51624814Mark WebberRBR-Renault1:15.2601:14.8251:15.6532097Fernando AlonsoRenault1:15.8981:15.2001:16.009241017Kazuki NakajimaWilliams-Toyota1:15.9301:15.5791:17.344281112Sebastien BuemiSTR-Ferrari1:15.8341:15.833-17128Nelsinho PiquetRenault1:16.0131:15.837-221321Giancarlo FisichellaForce India-Mercedes1:16.0631:16.146-181411Sebastien BourdaisSTR-Ferrari1:16.1201:16.281-191520Adrian SutilForce India-Mercedes1:16.2481:16.545-19161Lewis HamiltonMcLaren-Mercedes1:16.264--4176Nick HeidfeldBMW Sauber1:16.264--11185Robert KubicaBMW Sauber1:16.405--12199Jarno TrulliToyota1:16.548--112010Timo GlockToyota1:16.788--12

Ostatecznie Robert Kubica awansował na 17 pole startowe po karze za wymianę skrzyni biegów, którą otrzymał Lewis Hamilton. Brytyjczyk rozpocznie wyścig z ostatniego pola.

Grand Prix Monaco 2009 - ustawienie na starcie

KierowcaKierowcaPIERWSZA LINIAJenson Button (W. Brytania - Brawn Mercedes) Kimi Raikkonen (Finlandia - Ferrari) DRUGA LINIA

Rubens Barrichello (Brazylia - Brawn Mercedes)Sebastian Vettel (Niemcy - Red Bull Renault)TRZECIA LINIA

Felipe Massa (Brazylia - Ferrari)Nico Rosberg (Niemcy - Williams Toyota) CZWARTA LINIA Heikki Kovalainen (Finlandia - McLaren Mercedes) Mark Webber (Australia - Red Bull Renault)PIĄTA LINIA Fernando Alonso (Hiszpania - Renault)Kazuki Nakajima (Japonia - Williams Toyota)SZÓSTA LINIA Sebastien Buemi (W. Brytania - Torro Roso Ferrari)Nelsinho Piquet (Brazylia - Renault) SIÓDMA LINIA Giancarlo Fisichella (Włochy - Force India Mercedes)Sebastien Bourdais (Francja - Torro Rosso Ferrari)ÓSMA LINIA Adrian Sutil (Niemcy - Force India Mercedes) Nick Heidfeld (Niemcy - BMW Sauber) DZIEWIĄTA LINIA Robert Kubica (Polska - BMW Sauber) Jarno Trulli (Włochy - Toyota)DZIESIĄTA LINIA Timo Glock (Niemcy - Toyota) Lewis Hamilton (W. Brytania - McLaren Mercedes)