Oto jak o swoim występie we Włoszech mówi Kimi Raikkonen

- To jest to, co kierowcy najbardziej lubią w wyścigach. Takie właśnie ściganie jest naszą pasją. TO samo czułem przed wyścigami na Magny-Cours i Silverstone w lipcu. Patrząc na to, jak mi tam poszło, jestem przekonany że to dobry znak!. Po raz pierwszy pojadę na Monzie w barwach Ferrari, to będzie coś wielkiego, czuć klimat tworzony przez kibiców. Nie mogę doczekać się tych wszystkich flag z czarnym koniem na trybunach. Zawsze podobała mi się atmosfera panująca na tym torze. Nawet podczas testów wielu kibiców przychodzi zobaczyć nas w akcji, to dobrze wiedzieć, że ma się takie wsparcie. Tor jest szczególny także z technicznego punktu widzenia: nie ma drugiego takiego. Potrzebny jest dobry pakiet aerodynamiczny, tak aby zachować stabilność podczas hamowania i na krawężnikach. Aby być szybkim, potrzeby jest również świetny silnik, gdyż to właśnie z niego trzeba wydobyć wszystko przez większość okrążenia.Tradycyjnie Ferrari jest tutaj bardzo konkurencyjne. McLaren także był tu mocny, przez te wszystkie lata w których jeździłem dla tego zespołu - jednak z różnych powodów jeszcze nie udało mi się wygrać na Monzie. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda, począwszy od perfekcyjnej jazdy w piątwk aż po niedzielne popołudni!. Wygrać ten "domowy" wyścig dla Ferrari byłoby wspaniałą rzeczą. Ale dopiero podczas kwalifikacji okaże się jak sytuacja wygląda naprawdę...

A co na to kierowcy McLarena?

- Tor Monzie jest zupełnie inny niż wszystkie tory, na których dane było nam się ścigać w tym sezonie - twierdzi Fernando Alonso. Najważniejsza jest duża szybkość. Tutaj bolidy zawsze prowadzi się nieco inaczej, są lekkie, nie zawsze da się je kontrolować! Jest to spowodowane małą siłą dociskową, dzięki której możemy osiągać duże prędkości. Skrzydła bolidów są bardzo cienkie, na torze Monza stosujemy wiele specyficznych elementów. Z małą siłą dociskową trzeba dobrze przystosować się do takich spraw jak stabilność samochodu podczas hamowania, odpowiedni balans, aby mieć właściwą przyczepność w zakrętach- braki w sile dociskowej oznaczają, że przyczepności jest bardzo mało. Testowaliśmy różne elementy na torze w tym tygodniu podczas testów. Osiągaliśmy dobre rezultaty pracy, tak więc jestem optymistą przed zbliżającym się wyścigiem. Jazda tam to wyzwanie, to szczególny tor - jadąc ma się wspaniałe uczucie. Nie mam dobrych wspomnień z zeszłego roku, ale to tor na którym naprawdę chciałbym wygrać. Na szczęście jest to możliwe już teraz. Tor znany jest z zakrętu Parabolica, znajdującego się między dwoma prostymi. Nie jest prosty, jadąc na pełnej szybkości, trzeba jechać na granicy, w pełni wykorzystać bolid. Ma się wtedy uczucie ryzyka, z powodu prowadzenia się bolidu. Aby uzyskać dobry czas jednego okrążenia, cały czas trzeba jechać mocno na Parabolice, gdyż po tym zakręcie jest najdłuższa prosta.

- Monza to historyczny tor, tak więc kiedy masz tam jeździć ogarnia cię specyficzne uczucie - komentuje Lewis Hamilton. To wspaniały tor, są długie, długie proste i kilka szybkich zakrętów. Swój pierwszy wyścig jechałem tam w GP2, w zeszłym roku i... wygrałem mistrzostwo. Pamiętam, że nie jest to łatwy tor, trudno znaleźć odpowiednie ustawienia bolidu, tak więc testy w tym tygodniu bardzo się przydały. Samochód musi spisywać się wyśmienicie, dla niego to jest trudny wyścig. Cały czas trzeba używać tarek przy zakrętach, inaczej nie osiągnie się dobrego czasu. Z tego powodu mamy bardziej miękkie zawieszenie- tak, aby jeździło się nam po nich lepiej. Dzięki temu możemy częściej po nich jeździć i nie uszkodzić sobie żadnego elementu bolidu. Hamowanie nie jest proste, przy małej sile dociskowej. Nie będzie łatwo, balans podczas hamowania będzie tu kluczem. To jeden z elementów, nad którym pracowaliśmy podczas testów...