Logo
WiadomościAktualnościGranicą jest niebo

Granicą jest niebo

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Jak widać, stylistów Mazdy "swędziały palce". Pod pretekstem dostosowania samochodu do "kolektywnego image'u" marki dokonano kolejnych ingerencji w dopiero co wprowadzonej (1998) wersji samochodu, która właściwie dopiero teraz zaczęła się w Europie czuć jak w domu.

Fani tego wspaniałego roadstera z pewnością po prostu nie mogli się doczekać, by ich ukochane autko dostosowano do wymogów designerów, fundując mu pięciokątny wlot powietrza. Operacja tyle kosztowna, co bezsensowna, bo gdyby nam nie powiedziano, nie zauważylibyśmy, iż "rekinia paszcza" to teraz "pięciokątny wlot".Bez rewolucjiNa szczęście Mazda MX-5 pozostała nadal tą samą Mazdą, samochodem dla łagodnych masochistów. Mimo wszelkich zmian jej kierowca w każdej chwili doskonale wie, które z piętnastocalowych kół (w wersji 1.9 z sześciostopniową skrzynią biegów koła są szesnastocalowe) właśnie walczy z nierównością nawierzchni. Dzięki superprecyzyjnemu, niemal gokartowemu układowi kierowniczemu wyczuje nawet najmniejszą plamkę wody na asfalcie. A jeśli przypadkiem będzie prowadzić wersję Sportive, przygotowywaną specjalnie przez producenta amortyzatorów Bilstein, musi się poważnie liczyć z obluzowywaniem plomb w zębach.Tylny napęd i - oczywiście - brak jakichkolwiek elektronicznych pomocy stabilizacyjnych to po prostu orgia dla lubiących naprawdę ostrą jazdę. Ale koniecznie muszą oni także umieć jeździć, bo samochód nie jest łatwy w prowadzeniu. Aby nieco ułatwić życie jego posiadaczom, Mazda zdecydowała się na wprowadzenie sprzęgła Torsena do mechanizmu różnicowego, co ogranicza buksowanie podczas ruszania. Ta blokada uślizgu mechanizmu różnicowego nie jest jednak dostępna w modelach 1.6 oraz 1.9 Automatic. Tak, dobrze przeczytaliście: MX-5 jest teraz produkowana także dla masochistów-leni, którym się nie chce deptać sprzęgła i machać lewarkiem. Ta grupa celowa zapewne ucieszy się z innej jeszcze oferty, dotąd nie do pomyślenia w tym aucie: podgrzewanych siedzeń. Silnik 1.9 ma teraz nieco wyższą moc (146 KM), ale i tak jazda wymaga utrzymywania poziomu 5-7 tys. obr./min, co jednak w tym samochodzie jest całkowicie naturalnym zachowaniem kierowcy.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: