Było to pierwsze podwójne zwycięstwo Chevroleta w WTCC. Trzecie miejsce zajął Luca Rangoni (BMW), kierowca prywatny walczący także w Independent's Trophy. W drugim wyścigu, po odwróceniu kolejności czołowej ósemki na polach startowych, najszybszy okazał się Gabriele Tarquini (Seat), który w drugim okrążeniu skorzystał na kolizji z obrońcą tytułu Andym Priaulxem. Po zawodach w Holandii w mistrzostwach prowadzi Brazylijczyk Augusto Farfus (BMW) - piąty i drugi w Zandvoort.