Auto ma pomarańczowe felgi, które na dodatek są artystycznie i oryginalnie dziurkowane (zwróćcie uwagę). Ba, opony też są pomarańczowe – w sam raz na czyściutki wybieg, ale chyba nie w sam raz na nieczyściutkie ulice. Poza tym lusterka są wykończone materiałem w cętki, plamki i inne kolorowe dziwactwa, podobnie zresztą jak tapicerka. Generalnie – czyste szaleństwo. Kobiecie na zdjęciu Honda CR-Z przypadła do gustu, a Wam?
Honda Couture
Jeśli przyjmiemy, że normalna wersja Hondy CR-Z jest motoryzacyjną kreacją prêt-à-porter, to wersja stworzona przez francuski magazyn Intersection jest wersją haute couture.