Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Hyundai i20: Udany następca Getza

Hyundai i20: Udany następca Getza

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Kolejny model mający w nazwie literę „i”. Obecnie w gamie Hyundaia są już cztery auta z tym oznaczeniem (i10, i20, i30 i ix55), a wkrótce ma dołączyć jeszcze jedno, tym razem w klasie średniej. Hyundai i20 wszedł do polskiej oferty wiosną tego roku i firma liczy, że uda się powtórzyć sukces, jaki jest udziałem kompaktowego i30.Przystosowany do gustów europejskich klientówHyundai i20 został zaprojektowany w centrum stylistycznym Hyundaia w Rüsselsheim pod Frankfurtem, a produkowane jest w fabryce w Indiach i oferowane na całym świecie. Przedstawiciele koncernu podkreślają jednak, że to właśnie europejskie gusta były inspiracją dla stylistów marki.

Hyundai i20: Udany następca GetzaŹródło: Auto Świat

W istocie – Hyundai i20 jest zgrabnym, małym autem, które może się podobać. Przód modelu ma łatwo dostrzegalne cechy wspólne z mniejszym i10 oraz większym i30, dzięki czemu łatwo rozpoznać auto jako członka rodziny Hyundaia. Przetłoczenia na masce i drzwiach dodają sylwetce dynamicznego charakteru. Jednak Hyundaiowi i20 brak wyraźnej osobowości. Chociaż akurat to dla osób nielubiących zwracać na siebie uwagi może być zaletą.

Wnętrze Hyundaia i20 cechuje się przyzwoitą przestronnością. Chociaż samochodem może podróżować 5 osób, to jednak wygodnie czuć się będą raczej tylko 4 (to typowe dla modeli segmentu B). Bagażnik ma pojemność 295 l i w razie potrzeby nietrudno go powiększyć do 1060 l dzięki rozkładanej i dzielonej asymetrycznie tylnej kanapie.

Znalezienie właściwej pozycji w Hyundaiu i20 nie stanowi problemu dla prowadzącego z racji wyposażenia fotela w wielopłaszczyznową regulację. Również kierownica ustawiana jest w pionie i poziomie.

Ergonomia nie budzi zastrzeżeń. Zegary są czytelne, a obsługa przełączników nie przysparza problemów. Pochwalić należy umieszczenie przycisków sterujących pokładowym audio na kole kierownicy oraz duży ciekłokrystaliczny wyświetlacz w górnej części kokpitu. Warto zauważyć, że – jak przystało na nowoczesne auto – Hyundai i20 został wyposażony w gniazda audio i USB umożliwiające łatwe podłączenie zewnętrznych odtwarzaczy multimedialnych.

Zresztą jeśli chodzi o wyposażenie, to trzeba przyznać, że testowany Hyundai i20 w wersji Comfort oferuje ponadprzeciętny poziom zarówno w zakresie wygody podróżowania, jak i bezpieczeństwa. Znajdziemy tu m.in. przednie, boczne i kurtynowe poduszki powietrzne, ABS z EBD, pasy z napinaczami, czujniki obecności pasażerów na przednich i tylnych siedzeniach, aktywne zagłówki przednich foteli, a ponadto: klimatyzację manualną z funkcją chłodzenia schowka, elektrycznie sterowane szyby przednie i lusterka boczne, centralny zamek, komputer pokładowy oraz wspomniany już system audio z odtwarzaczem CD/MP3.

W tej beczce miodu jest jednak i łyżka dziegciu – jakość wykonania. Plastiki użyte do wykończenia deski rozdzielczej Hyundaia i20 są twarde, a kolorystyka tapicerki szara i ponura.Nie ma ognistego temperamentu, ale lubi wysokie obrotyUkład jezdny Hyundaia i20 to udany kompromis między twardością zapewniającą należytą stabilność samochodu a miękkością wpływającą na komfort jazdy. Zawieszenie jest sprężyste i bez kłopotów radzi sobie z niedoskonałościami nawierzchni, choć na nierównościach poprzecznych auto czasami nerwowo podskakuje. Układ kierowniczy z elektrycznym wspomaganiem jest dość precyzyjny i zapewnia dobre wyczucie samochodu. Uważać trzeba jednak podczas szybkiego przejeżdżania zakrętów ze względu na występującą tendencję do podsterowności. Całkiem nieźle spisuje się układ hamulcowy, którego skuteczność wzrasta po rozgrzaniu tarcz.

Czterocylindrowy silnik Hyundaia i20 osiąga moc 78 KM, co nie zapewnia dobrej dynamiki, ale w mieście gwarantuje swobodne przemieszczanie się z miejsca na miejsce. Przyzwyczajenia wymaga czuły pedał gazu, bowiem nawet delikatne wciśnięcie skutkuje natychmiastowym wzrostem obrotów – zwłaszcza podczas manewrów np. na parkingu, kiedy  objawia się to zbędnymi przegazówkami. Jednostka lubi zresztą wysokie obroty i dynamiczna jazda wymaga ich stałego utrzymywania powyżej granicy 3000 obr./min. Drobne zastrzeżenia można też mieć do pracy 5-stopniowej skrzyni biegów.

Zużycie paliwa podczas testu wyniosło średnio 6,8 l/100 km, ale minimalne na trasie sięgało niewiele ponad 5 l. To wynik przeciętny w klasie.

Podsumowanie

Hyundai i20 to przykład, że warto inwestować we własny rozwój. Postęp jest ogromny. Jeszcze kilka lat temu auta tej marki znacznie odbiegały od europejskich i japońskich konkurentów, dziś mogą z nimi śmiało walczyć o klientów. Hyundai i20 w klasie subkompaktów to groźny rywal. Mimo drobnych niedociągnięć Hyundai i20 pozytywnie zaskakuje i jego nabywcy nie powinni być rozczarowani.

Robert Rybicki
Powiązane tematy:Wiadomości
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków