Od 2026 r. kierowcy jeżdżący po Niemczech muszą przygotować się na znaczne podwyżki cen paliw. Po okresie spadków, które obniżyły cenę benzyny do około 1,65 euro za litr (7 zł/l), a diesla do podobnego poziomu, sytuacja na stacjach benzynowych może diametralnie się zmienić. Główną przyczyną wzrostu kosztów będzie podwyżka opłat za emisję CO₂, która wpłynie na końcowe ceny paliw.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
Podwyżki cen paliw od 1 stycznia 2026 r.
Jak informuje PolskiObserwator.de, od 1 stycznia 2026 r. opłata za emisję CO₂ wzrośnie z 55 do 65 euro za tonę. Eksperci szacują, że przełoży się to na wzrost cen benzyny o 18,6 eurocenta (79 gr/l) na litrze, a oleju napędowego o 20,5 eurocenta (87 gr/l).
Ceny paliw coraz bliżej psychologicznej bariery
Eksperci przewidują, że zbliżenie się do poziomu 2 euro za litr benzyny i diesla to kwestia czasu. Podwyżki opłat za emisję CO₂ to tylko część problemu. Koncerny paliwowe i stacje benzynowe wykorzystują sytuację geopolityczną i gospodarczą do zwiększania swoich marż.
Wyższe podatki i rosnące koszty emisji CO₂ to tylko jeden z czynników wpływających na ceny paliw. Sytuacja na rynku paliwowym pozostaje napięta, a kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi wzrostami cen w najbliższych latach.
Podwyżki cen paliw w 2027 r. będą jeszcze większe
Rok 2026 nie będzie końcem wzrostów. Z danych ADAC wynika, że w 2027 r. cena certyfikatów emisji może się podwoić, co doda kolejne 19 eurocentów (81 gr) do każdego litra paliwa. W takich warunkach ceny benzyny i diesla mogą na stałe przekroczyć próg 2 euro za litr.
Ile kosztują benzyna i diesel na polskich stacjach? Polska-Niemcy 1:0
W ciągu ubiegłego tygodnia benzyna Pb95 podrożała w Polsce o pięć groszy, osiągając średnią cenę 5,88 zł za litr, a olej napędowy podrożał o trzy grosze, do poziomu 5,99 zł za litr. Jedynym paliwem, które odnotowało spadek ceny, jest autogaz, tańszy o dwa grosze i kosztujący średnio 2,62 zł za litr.
Eksperci przewidują stabilizację cen paliw w najbliższych dniach, choć benzyna Pb95 może jeszcze podrożeć o dwa-trzy grosze na litrze. Z kolei ceny oleju napędowego i LPG powinny pozostać na obecnym poziomie. Prognozy na tydzień 6-12 października wskazują, że benzyna Pb95 będzie kosztować od 5,81 do 5,92 zł za litr, a autogaz od 2,58 do 2,65 zł za litr.
Według serwisu e-petrol.pl, ceny paliw na polskich stacjach mają szansę się ustabilizować, choć benzyna Pb95 może jeszcze nieznacznie zdrożeć. Przewidywane średnie ceny paliw na najbliższe dni to:
- benzyna Pb95: 5,81-5,92 zł/l,
- benzyna Pb98: 6,58-6,70 zł/l,
- olej napędowy: 5,92-6,03 zł/l,
- autogaz: 2,58-2,65 zł/l.
Spadki cen ropy naftowej na rynkach międzynarodowych mogą w przyszłości wpłynąć na obniżki cen paliw w Polsce. Cena baryłki ropy Brent spadła z 70 do 65 dol., co zdaniem analityków może przełożyć się na niższe koszty paliwa na stacjach w najbliższych tygodniach.
Dlaczego ropa naftowa tanieje?
Eksperci wskazują, że spadek cen ropy na światowych rynkach jest związany z oczekiwaniem na decyzje OPEC+ dotyczące zwiększenia wydobycia surowca. Większa podaż ropy mogłaby doprowadzić do dalszych obniżek cen. Z drugiej strony, napięta sytuacja międzynarodowa, w tym konflikty na Bliskim Wschodzie oraz wojna w Ukrainie, wciąż sprzyja utrzymywaniu wysokich cen paliw.
Cena baryłki Brent spadła z 70 do 65 dol. To naprawdę zauważalna zmiana, która powinna się przełożyć na ceny w detalu.
Gdzie paliwo jest najtańsze, a gdzie najdroższe?
Różnice w cenach paliw na stacjach często zależą od ich lokalizacji. Na trasach szybkiego ruchu ceny mogą być wyższe nawet o kilkadziesiąt groszy na litrze w porównaniu z punktami oddalonymi od głównych dróg. W miastach najtańsze paliwo można znaleźć na stacjach przy marketach, które oferują niższe ceny, aby przyciągnąć klientów.
Kierowcy, którzy chcą zaoszczędzić, powinni również zwrócić uwagę na programy lojalnościowe i promocje oferowane przez sieci stacji paliw. Dzięki nim można obniżyć koszty tankowania, co jest szczególnie istotne dla osób pokonujących duże odległości.