Logo

II Królewski Rajd Samochodów Zabytkowych

Robert Rybicki
Robert Rybicki

Stamtąd po wspólnej fotografii na dziedzińcu zabytkowe pojazdy wyruszyły w drogę do Pułtuska (ok. 70 km). Najszybsi weterani na rynek w Pułtusku przybyli po ok. godzinie. Na rynku (nb. najdłuższym w Europie, liczącym 400 metrów) odbyły się próby sprawnościowe, które wszystkie pojazdy przeszły z powodzeniem.Dalsza trasa rajdu (ok. 150 km) wiodła przez Różan, Ostrołękę, Myszyniec, Rozogi, Spychowo, Ruciane-Nidę do Wygryn. Wszystkie pojazdy dotarły tam bez problemów, w znakomitej kondycji.W II Królewskim Rajdzie Samochodów Zabytkowych startowały w większości pojazdy odrestaurowane przez inż. Macieja Rzepeckiego prowadzącego w Jabłonnej pod Warszawą zakład renowacji zabytkowych samochodów. Przeważały Jaguary: modele XK 140, XK 150 z lat 50. oraz E-Type z lat 60. Oprócz nich pojawiły się Mercedesy 190 SL, Mercedes 180 "ponton" z 1955 r., MGA, a także Bentley z 1961 r. Większość pojazdów biorących udział w rajdzie była pieczołowicie odrestaurowana, natomiast auta "spod ręki" inż. Rzepeckiego wyglądały tak, jakby przed chwilą zjechały z taśmy w fabryce! Doprowadzenie 40- czy 50-letniego samochodu do takiego konkursowego stanu zajmuje co najmniej rok i wymaga mnóstwa pracy. Auto jest rozbierane do najdrobiejszej śrubki, nadwozie zostaje wypiaskowane, dziury w nim załatane, potem całe nadwozie lakieruje się. Podzespoły są regenerowane lub wymieniane na nowe (do Jaguarów, Mercedesów i innych modeli nawet sprzed 50lat nadal można kupić większość części zamiennych).Najczęściej wymienia się również tapicerkę. Po tych żmudnych (i kosztownych) zabiegach pozostaje już tylko radość z jazdy oldtimerem.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu