Tradycyjny sedan, praktyczne kombi czy kompaktowy hatchback powoli i konsekwentnie ustępują miejsca SUV-om. To fakt, a nie mit. Nie powinno to dziwić, zważywszy na uniwersalny charakter SUV, który znakomicie sprawdzi się w wielu rolach. To nie tylko praktyczne auto rodzinne, które na co dzień służy do użytku prywatnego. To także znakomity środek transportu wykorzystywany do celów służbowych.
Fakt, a nie mit — SUV kojarzy się z prawdziwym sukcesem. W pierwszej połowie 2022 r. samochody z nadwoziem SUV osiągnęły imponujące 49,5 proc. udziałów na europejskim rynku. Cóż, niemal co drugie nowe auto sprzedawane w Europie to SUV. Wśród nich największym zainteresowaniem cieszyły kompaktowe SUV-y (22,8 proc. udziałów). Na drugim miejscu uplasowały się SUV-y z segmentu B (18,8 proc.) i D (5,3 proc.). Czyli?
W tych jakże popularnych segmentach na podium europejskich statystyk odnotowano takie hity jak Volvo jak XC60 (segment C) i XC90 (segment D). W TOP10 w swojej klasie mieści się także Volvo XC40 (segment B). Trzy szwedzkie bestsellery, które mają ze sobą wiele wspólnego.
Każdy z nich łatwo docenić na co dzień. Bez względu na to, czy ruszamy jedynie do sklepu po większe zakupy, czy też czeka nas podmiejska trasa albo długa podróż na drugi koniec kraju – docenimy funkcjonalność. Łatwo zmieścić typowy bagaż, przewieźć dłuższe przedmioty (choćby meble do składania, narty albo specjalistyczny ekwipunek wykorzystywany np. do pracy), zamontować lub wyciągnąć fotelik dziecięcy czy zająć miejsce na wygodnych siedzeniach. Do SUV-a łatwo wsiąść i równie łatwo wysiąść. Bez trudu i uszczerbku na komforcie pokonamy wszechobecne progi zwalniające czy podjedziemy pod krawężniki (jeden z przykładów, gdy docenia się większy prześwit).
Kierowcy cenią SUV-y także ze względu na wysoki poziom bezpieczeństwa. To nie tylko kwestia doświadczenia (Volvo słynie od wielu lat ze znakomitych rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa pasywnego i aktywnego), ale i subiektywnych wrażeń podróżujących. Im wyżej siedzimy, tym więcej widać dookoła i łatwiej o wrażenie podwyższonego poczucia bezpieczeństwa. Oczywiście trudno przecenić układy asystujące kierowcę, które stale monitorują otoczenie pojazdu, by nie tylko ostrzec, ale także pomóc w uniknięciu kolizji. Stąd wykrywanie m.in. pieszych czy ruchu poprzecznego, by w razie ryzyka kolizji samochód automatycznie zahamował. A takich elektronicznych wspomagaczy jest więcej. Znacznie więcej.
Naturalnie każdy model Volvo zachowuje swój szczególny charakter. Volvo XC90 to najbardziej luksusowy i największy model w gamie. Pomieści nawet siedem osób i zadba o czystsze powietrze w kabinie, stale monitorując stężenie cząstek i pyłków w powietrzu wewnętrznym. Ułatwi odkrycie na nowo przyjemności ze słuchania muzyki poprzez 19 głośnikowy zestaw audio Bowers & Wilkins. Zadba także o najwyższy komfort jazdy, stale regulując prześwit i dostosowując charakterystykę amortyzatorów (znakomite aktywne podwozie z zawieszeniem pneumatycznym). Sprawdzi się także w terenie, gdy kierowca uruchomi tryb Off Road, by zwiększyć prześwit. Zadziwi oszczędnością dzięki zastosowaniu nowoczesnego napędu mild hybrid i imponującym zasięgiem nawet ponad 1000 km na jednym tankowaniu. A to wszystko za 5,4 tys. zł miesięcznej raty netto leasingu 105 proc. za odmianę XC90 B5 AWD (wpłata własna 46,8 tys. zł i umowa na 36 miesięcy).
Doskonałą propozycją jest także przestronne rodzinne Volvo XC60. Volvo przekonuje, że XC60 jest jak twój smartfon, tyle że większy. Z hybrydowym napędem B4 mild hybrid i kompleksowymi cyfrowymi usługami Google jest nadzwyczaj wszechstronny. I znakomicie wyposażony. Podobnie jak w Volvo XC90 wykorzystano wydajny układ wentylacyjny z zaawansowanym filtrem powietrza, by do kabiny docierało powietrze oczyszczone ze szkodliwych pyłów (eliminacja do 95 proc. cząstek stałych PM 2.5). Uwzględniono również najbardziej zaawansowaną technologię wsparcia kierowcy, by zwiększyć poziom bezpieczeństwa nie tylko w trakcie jazdy, ale nawet postoju w korku. I nie zapomniano o prawdopodobnie najlepszej na rynku ofercie leasingu 105 proc. Volvo XC60 B4 FWD kosztuje zaledwie 3,6 tys. zł netto miesięcznie (przy wpłacie własnej 31 tys. zł i umowie na 36 miesięcy).
Ile zatem kosztuje nowoczesny, komfortowy i bezpieczny SUV? Niewiele. Zaskakująco niewiele.