Do zdarzenia doszło w miejscowości Borów. Z zeznań uczestników zdarzenia wynika, że 19-latka jechała wierzchem poboczem drogi, gdy z niejasnych przyczyn koń nagle spłoszył się i wbiegł na jezdnię prosto pod koła nadjeżdżającego samochodu.

W wyniku zderzenia z pojazdem zwierzę odniosło niewielkie obrażenia, uszkodzony został także Opel, ale na szczęście zarówno jeździec, jak i 58-letnia kobieta prowadząca Opla nie odniosły obrażeń.

Źródło: Policja