Jedną z większych tegorocznych atrakcji był jeżdżący czołg T-34 należący do prywatnego kolekcjonera. To właśnie te czołgi, bardzo nowoczesne jak na swoje czasy, przyczyniły się w 1941 roku do zatrzymania niemieckiej ofensywy zaledwie kilkanaście kilometrów od centrum Moskwy, co zmieniło bieg wojny. Dla Polskich telewidzów w każdym wieku czołg jest oczywiście najważniejszym bohaterem niezapomnianego serialu "Czterej pancerni i pies". Podczas imprezy po wykupieniu biletu za jedyne 15 złotych można się było przejechać na pancerzu słynnego pojazdu oraz obejrzeć dokładnie utrzymane w znakomitym stanie wnętrze stalowego kolosa. Choć potężny, zasilany olejem napędowym, silnik pojazdu rozwija moc około 500 koni mechanicznych, czołg o masie ponad 30 ton porusza się stosunkowo wolno. Maksymalna prędkość w terenie to niewiele ponad 50 km/h. Oblężenie przeżywał też wypożyczony przez wojsko model T-55 produkowany od lat 50. Niewiele mniejsze zainteresowanie wywołały współczesne lekkie czołgi pływające pokazywane przez marynarkę wojenną. Prawdziwą sensację wśród letników opalających się na pobliskiej plaży wzbudziła amfibia pływająca w morzu niopodal brzegu. Załoga przeżyła chwile grozy przy próbie powrotu na ląd. Pojazd kilka razy bezskutecznie starał się wyjechać na plażę. W końcu jednak udało się. Na czołgowisku próbowały swoich sił także lżejsze pojazdy. Pamietające drugą wojnę światową rosyjskie "Czapajewy", dużo nowsze UAZ-y i potężne, ośmiokołowe Tatry w barwach armii Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Na teren rozjeżdżony przez czołgi zapuściło się także dwóch nierozważnych niemieckich motocyklistów w strojach z okresu drugiej wojny światowej. Wyciągnięcie ich pojazdów z błota sięgającego do kolan zajęło dłuższą chwilę. Wśród hobbistów zajmujących się poszukiwaniem pozostałości po ostatniej wojnie największym zainteresowanie cieszył się wyremontowany niemiecki transporter wyciągnięty niedawno z rzeki. Tereny przylegające do miejsca, gdzie szalały ciężkie pojazdy zmieniły się w gigantyczne targowisko wszystkiego, co związane z wojskiem. Kolekcjonarzy mogli naprzykład kupić koło czołgu czy kawałek gąsienicy, turyści koszulki, czapeczki czy chusty w maskujących barwach. Zlotowi towarzyszył bogaty program artystyczny. Wieczorem odbywały się koncerty, a w plenerowym kinie pokazywano codziennie filmy, oczywiście związane z tematyką wojenną. Także w sąsiadującym Darłowie mieszkańców nie dziwiły postacie w mundurach najróżniejszych armii. Kolejne spotkanie miłośników czołgów i innych ciężkich wojskowych pojazdów już za rok.
Galeria zdjęć
Jak czterej pancerni
Jak czterej pancerni
Jak czterej pancerni
Jak czterej pancerni
Jak czterej pancerni
Jak czterej pancerni