Rajd Krakowski wraca do kalendarza RSMP po kilku latach przerwy. W tym roku impreza zostanie rozegrana na 100-lecie Automobilklubu Krakowskiego. Będzie to II odsłona sezonu 2008. Jednocześnie stanowi III rundę Rajdowego Samochodowego Pucharu PZM. Impreza rozegrana zostanie w dniach 10 - 12 kwietnia. Bazą rajdu będą Myślenice, gdzie przewidziano start i metę rajdu oraz zlokalizowano park zamknięty. W rajdzie wystartuje 49 zawodników łącznie z liderem klasyfikacji generalnej, Leszkiem Kuzajem, który do stolicy Małopolski przywiezie nowy model Subaru Impreza N14 i Francuzem Bryanem Bouffier, który rozpoczyna od tej rundy obronę mistrzowskiego tytułu za kierownicą Peugeota 207 S2000.

Ponownie dość bogato jak na realia polskiego podwórka rajdowego wygląda lista kierowców startujących w jeszcze świeżej klasie Super 2000. W Krakowie w takich autach zjawi się czterech kierowców. Będą nimi wspomniany, pierwszy w historii Mistrz Polski z zagranicy, Bryanem Bouffier, Michał Kościuszko i Mariusz Małyszczycki. To trio pojedzie w Peugeotach 207 S2000. Czwartym zawodnikiem jest Michał Sołowow, który ponownie pojedzie Fiatem Punto Abarth S2000.

W najliczniejszej klasie aut seryjnych, czyli tzw. gr. N do rywalizacji na asfaltowych trasach małopolski przystąpi 20 zawodników. Do rywalizacji powraca Bartek Grzybek. Pojawi się także Andrzej Mancin, którego popilotuje Jakub Gerber. Jak informuje portal autoklub.pl debiut zaliczą Sławomir Sawicki i Daniel Chwist. Ten drugi jest wnukiem rajdowej legendy, Sobiesława Zasady. Z nowości rajdowego cyrku można także wyróżnić nowego pilota, a w zasadzie pilotkę Macieja Lubiaka, Karinę Szarmę. Nowych sponsorów zaprezentuje Tomasz Kuchar. Wrocławianin, który od początku tego sezonu startuje z Danielem Dymurskim pojedzie Subaru w barwach Statoil-Loctite Rally Team.

Dokładnie 14 aut zgłoszonych zostało do klasy A6. Dziesięć z nich to rewelacyjne Citroeny C2-R2. Pojawi się także jedno Super 1600, dokładnie Suzuki Swift Piotra "Misio" Maciejewskiego. W pozostałych klasach maksymalnie do 5 zgłoszeń.

Odcinki tegorocznego Rajdu Krakowskiego przebiegają na terenach Beskidu Makowieckiego. Centrum rajdu, park serwisowy ze startem i metą zlokalizowany zostanie w Myślenicach. Zawodnicy do pokonania będą mięli 15 prób o łącznej długości 170 km. Rywalizacja rozpoczęła się już wczoraj, w czwartek wieczorem prologiem w centrum Myślenic, niewliczanym do klasyfikacji.

Zwycięzcą na 600-metrowej próbie w Myślenicach został specjalista od prologów Tomasz Kuchar (Subaru Impreza). Wrocławianin wyprzedził na mecie Kajetana Kajetanowicza (Mitsubishi Lancer) o 0,6 s. Trzecie czas wykręcił Leszek Kuzaj. Krakowianin zameldował się na mecie zaledwie 0,8 s. za Kucharem. Aktualny Mistrz Polski, Bryan Bouffier zanotował czwarty czas tracą ostatecznie 0,9 s.

Piątek, to najdłuższy dzień rajdu. Składa się z trzech odcinków, przejeżdżanych trzykrotnie:  Mucharz, którego charakterystycznym punktem jest "hopka", Stryszów oraz Harbutowice. W sobotę do rywalizacji włączą się kierowcy z Pucharu PZM dla których będzie to trzecia runda w sezonie 2008. Podczas drugiego etapu kierowcy dwukrotnie przejadą trzy OS-y: Tarnawa, Zawoja (najdłuższy próba rajdu) i Lanckorona.

Kierowcy mówią o rajdzie:

Leszek Kuzaj:

Po odbytych testach naszej nowej rajdówki, podchodzimy optymistycznie do startu w Rajdzie Krakowskim. Auto niewątpliwie ma potencjał, ale z pewnością wymaga jeszcze dużo pracy, zwłaszcza nad mocą silnika. Będziemy oczywiście walczyć o zwycięstwo, choć nie ukrywam świadomości, że ściganie się z samochodami S2000 i zasiadającymi w nich szybkimi kierowcami, nie będzie należało do łatwych.

Bryan Bouffier:

"Ubiegły rok startów w Polsce był dla nas bardzo udany. Zespół osiągnął znakomity wynik. Bardzo chciałem również w tym roku rywalizować i bronić tytułu: jestem bardzo szczęśliwy, że się to udało. Postaramy się spełnić oczekiwania, choć zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwe. Obok samochodów z napędem na obie osie w specyfikacji 2008, wystartuje też zdecydowanie więcej niż w zeszłym sezonie pojazdów klasy Super 2000. Ale nasz Peugeot 207 to doskonała "rajdówka", z optymizmem patrzę więc w przyszłość.

Michał Kościuszko:

"Bardzo cieszę się z tego, że weźmiemy udział w Rajdzie Krakowskim. Po ostatnich udanych startach w naszym zespole panuje spory optymizm, chociaż doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak mocna jest konkurencja. Startujemy nowym egzemplarzem samochodu, który dopiero wczoraj do nas dotarł i jak poprzednio, obsługiwany jest przez węgierski zespół TRT. To mój pierwszy w karierze start na tych odcinkach specjalnych i szczerze mówiąc, jestem trochę zaskoczony ich charakterystyką. Są bardzo szybkie i nierówne. Mnóstwo dziur i wybić sprawia, że osiągnięcie dobrych wyników wymagać będzie odważnej jazdy. Czekają nas ciekawe zawody! Pozdrawiamy wszystkich kibiców, równocześnie dziękując im za wsparcie którego nam udzielają podczas naszych startów".

Sebastian Frycz:

"Po niezbyt udanym początku sezonu na rajd jadę z bojowym nastawieniem. Chcę powalczyć o jak najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej i dać dużo frajdy ze swojej jazdy kibicom, którzy mam nadzieje licznie przybędą na oesy. Będę się starał od początku narzucić odpowiednie tempo i mam zamiar utrzymać je do końca rajdu. Nowa Impreza N14 to zupełnie inny samochód. Przód znakomicie się prowadzi, co dla mnie jest szalenie ważne. Pozostałości jazdy ośką gdzieś tam zostały. Tak więc w zakrętach powinno być dobrze, ale nie jestem przekonany, czy auto lepiej przyspiesza".

Tomasz Kuchar:

"Mimo tego, że pojedziemy z Danielem starszym samochodem, czyli naszą zeszłoroczną N12-ką, jesteśmy pełni optymizmu i woli walki. Oczywiście byłoby fantastycznie mieć już w Krakowie do dyspozycji N14-kę, która powinna być, szczególnie na asfaltach, szybsza, ale nasz egzemplarz nie jest jeszcze niestety gotowy. Dopiero na przełomie kwietnia i maja zaczniemy ją testować i mam nadzieję, że Elmot będzie naszym pierwszym startem w modelu '08. Jeśli chodzi o Rajd Krakowski, to niestety nie znam dobrze tych odcinków. Niektóre fragmenty pamiętam, ale trochę jak przez mgłę, bo startowałem tu dobrych kilka lat temu. Jednak, nieskromnie mówiąc, mam dobry opis oraz fantastycznego pilota i w związku z tym wcale nie stoimy na przegranej pozycji i obiecuję walkę o każdy ułamek sekundy!"

Maciej Lubiak:

"Niespodzianką dla kibiców będzie moja nowa pilotka - Karina Szarama. Współpracujemy już od trzech lat. Do tej pory pełniła rolę logistyka w moim zespole, a także była pilotem, podczas zapoznania z trasą na kilku rajdach, gdy Maciek Wisławski, czy Przemek Mazur nie mogli wcześniej przyjechać na rajd. Przemek z powodów zawodowych nie będzie mógł ze mną startować w tym sezonie. Bardzo się cieszę, że to właśnie Karina zajmie jego miejsce. Startujemy w Rajdzie Krakowskim EVO IX-tką od Gergo Szabo. W zeszłym tygodniu odbyliśmy wspólnie testy na torze Euro-Ring pod Budapesztem. Przejechałem ponad 60 kilometrów i udało się nam znaleźć odpowiednie ustawienia dla naszej rajdówki, które mam nadzieję zaprocentuje na trasie."

Michał Bębenek:

"Rajdy na tych terenach to zawsze wielkie wyzwanie i bardzo duże oczekiwania kibiców, sponsorów i wszystkich osób związanych z naszym teamem. W tym roku powracamy na klasyczne odcinki przejeżdżane w tych okolicach kilka lat temu. To bardzo wymagające i trudne oesy i dlatego walka na nich zapowiada się jeszcze bardziej emocjonujące. W Rajdzie Krakowskim wystartujemy nowym dla nas Mitsubishi Lancerem Evo IX ze stajni Zbyszka Steca. Zmiana samochodu podyktowana jest naszą sytuacją budżetową, która w tym momencie nie wygląda najlepiej. Przed rajdem otrzymaliśmy ciekawą propozycję ze strony Stec Ralliart i postanowiliśmy z niej skorzystać."

Mariusz Stec:

Do rajdu jesteśmy przygotowani bardzo dobrze. Dzięki naszemu głównemu sponsorowi, firmie Malkom dysponujemy zupełnie nowym samochodem Mitsubishi Lancer Evo IX. Auto jest "odchudzone", ma świetnie przygotowany silnik, nam pozostaje tylko jechać dobrym tempem. Nie mamy presji na wynik, ale ostanie nasze starty pokazały, że krajowa czołówka musi się z nami liczyć. Postaramy się jechać szybko, efektownie i oczywiście tak aby zająć jak najwyższe miejsce na koniec zawodów."

Wyniki prologu:

1. Tomasz Kuchar (Subaru Impreza) 39,5

2.Kajetan Kajetanowicz (Mitsubishi Lancer) strata 0,6 s

3. Leszek Kuzaj (Subaru Impreza) strata 0,8 s

4. Bryan Bouffier (Peugeot 207 S2000) strata 0,9 s

5. Sławomir Sawicki (Mitsubishi Lancer) strata 1,0 s

Tomasz Czopik (Mitsubishi Lancer) strata 1,0 s

Michał Sołowow (Peugeot 207 S2000) 1,0 s

Sebastian Frycz (Subaru Impreza) 1,0 s

9. Michał Bębenek (Mitsubishi Lancer) strata 1,1 s

10.Michał Kościuszko (Peugeot 207 S2000) strata 1,5 s

Wypowiedź Sebastiana Frycza po prologu

"Prolog był dla mnie bardzo interesujący, przede wszystkim dlatego ze chciałem sprawdzić samochód już podczas warunków rajdowych, i musze powiedzieć ze jestem bardzo zadowolony, auto dobrze się prowadziło, chociaż odcinek był za krotki i tu krotka uwaga do organizatorów, chyba był za bardzo ograniczony jeśli chodzi o dostęp publiczności, myśmy się spodziewali ze będzie  bardzo dużo ludzi, widzieliśmy ich podczas jazdy ale byli bardzo odsunięci, jestem oczywiście zadowolony z wyniku, straciłem trochę czasu przez taki drobny błąd bo włączając halogeny wyłączyłem sobie podtrzymanie turba, ale oczywiście przy tak krótkim odcinku nie miało to większego znaczenia. W takim razie rozpoczęło się wszystko bardzo optymistycznie i wydaje mi się ze ten samochód ma potencjał, czuje się w nim dobrze i mam nadzieje ze jutrzejszy dzień tez przyniesie niezłe wyniki, chociaż jak wiadomo to jest rajd i wszystko się może zdążyć."