r. zapowiadano, że jest to tylko koncept i nie ma szans na produkcję. Później na stanowisko szefa Fiata mianowano Herberta Demela, który stwierdził, że mały Fiat trafi jednak do produkcji. W lutym Demel stracił posadę, a TrepiĚno padło ofiarą zapowiadanych oszczedności. Ostateczny wyrok brzmi: produkcji nie będzie. Szkoda - auto było naprawdę ładne.