Zniszczenia były na tyle poważne, że w tych autach wymieniono silniki. Od tego sezonu obowiązuje jednak używanie tych samych jednostek napędowych w dwóch rajdach (należało tego dokonać przed wyjazdem do Meksyku), tak więc prawdopodobnie na zespoły Citroena, Mitsubishi i Skody zostanie nałożona kara.Po starcie z miejscowości Leon pierwszy odcinek specjalny zakończył się wygraną Pettera Solberga i Phila Millsa. Norwesko-walijska załoga nie miała sobie równych na trasie Rajdu Meksyku. Prowadzona przez nich Impreza WRC 2005 w swym rajdowym debiucie odniosła pewne zwycięstwo. Był to już 46. sukces Subaru w mistrzostwach świata.Zwycięzca trzeciej rundy mistrzostw świata Petter Solberg powiedział na mecie: "Jestem bardzo szczęśliwy. Przed startem czułem zdenerwowanie, bo do końca nie byłem zadowolony z nowego samochodu, ale cały zespół uzyskał fantastyczny wynik". Norweg w Meksyku wygrał w pełni zasłużenie, prowadził od startu do mety. To zwycięstwo bardzo mu sie należało. Przed rokiem niewiele brakowało do wygranej. Solberg wygrał aż 9 odcinków specjalnych, ale otrzymał 5 minut kary za pchanie samochodu przez kibiców.Czwarte miejsce dzięki niesamowitemu pościgowi zajął Sebastien Loeb. Ostatniego dnia rajdu mistrz świata wygrał dwa ostatnie odcinki specjalne. Przed końcową, 44-kilometrową próbą Loeb zajmował szóstą pozycję za dwójką Finów Harrim Rovanperą i Tonim Gardemeisterem. Tracił do nich odpowiednio 24,6 oraz 26,1 sekundy. Oes Alfaro - El Establo Francuz wygrał z przewagą pona pół minuty nad Rovanperą i blisko 40 sekund nad Gardemeisterem. Takie wyniki ostatniego odcinka spowodowały, że Loeb, który po drugiej próbie spadł na 18 miejsce, rajd ukończył na czwartej pozycji.W punktacji kierowców po Rajdzie Meksyku prowadzi Petter Solberg (20) przed Markko Märtinem (19), Tonim Gardemeisterem (17), Sebastienem Loebem (15) i Marcusem Grönholmem (12). W klasyfikacji marek pierwszy jest Peugeot przed Fordem, Mitsubishi, Subaru, Citroenem i Skodą.
Kapitalny debiut
Jeszcze przed oficjalnym startem Corona Rally Mexico kilka zespołów znalazło się w kłopotach. Podczas odcinka testowego Sebastien Loeb, Harri Rovanperä, Gilles Panizzi i Jani Paasonen uszkodzili swoje pojazdy o kamienie leżące na trasie próby.