I tak – GTX to amerykański supersamochód. Ma podnoszone do góry drzwi, nadwozie w włókna węglowego i wręcz histerycznie wielki silnik. Więcej szczegółów? Z 10 cylindrów o pojemności 8,4produkuje on 650 KM.Zapewne osiągi są bardzo dobre, ale na razie pozostają one tajemnicą.
Znalazłem jednak informację, że Devon GTX pobił rekord toru Laguna Seca, przejeżdżając jego 11 zakrętów i 10 prostych o długości 3,6 km w 1:35.075. To rekord dla aut fabrycznych, a taki najbardziej rekordowy rekord należy do Sebastiena Bourdais, który przejechał ten tor w aucie wyścigowym o pół minuty szybciej. Nie wierzycie? Oto dowód.
Co jest jeszcze fajnego w Devonie? Na przykład to, że wygląda jak zabawka. Albo to, że wraz z nim zadebiutuje na rynku kolekcja bardzo oryginalnych zegarków. Powstanie ich tylko 1000 sztuk. Ciekawe, ile osób zdecyduje się na model GTX? Gdybyście mogli, kupilibyście go sobie? I wzięlibyście czerwony czy czarny kolor? Ja wolę czarny – na czerwonym nadwoziu za bardzo widać te ciemne ozdoby na błotnikach. Poza tym spójrzcie, jak rewelacyjnie wygląda Devon in black na ulicy.
A co do tej kobiety, to nie udało mi się ustalić, kim ona jest. Podobnie jest z tą drugą dziewczyną na „pustynnym” zdjęciu. Przepraszam.