Małych firm, które przygotują ciekawy projekt samochodu sportowego, ale później głos o nich zaniknie, jest wiele. Poniższa historia powinna być zupełnie inna.
Kiedy na wiosnę w Genewie zaprezentowano roadster K.O7 w stylu brytyjskiego bolidu Ariel Atom, niewiele osób zainteresowało się autem. Chociaż chodziło o kreację znanego designera Kena Okuyamy (stąd nazwa K.O), który podpisany jest pod takimi klejnotami europejskich stajni jak Ferrari Enzo czy Maserati Quattroporte, wszyscy uważali, że chodzi o kolejny projekt, który zniknie tak samo szybko, jak się pojawił. Jednak Okuyama kilka dni temu w jednym z podziemnych garaży w Tokio oficjalnie potwierdził, że K.O7 trafi do produkcji.
Zaskoczeniem mogą być w tym przypadku dwie rzeczy – cena, za którą auto będzie sprzedawane, i ilość zamówień, które już złożono. Okuyama wycenił swój samochód na 19 500 000 jenów, czyli ponad 500 tys. zł. Wbrew temu zamówiono już 24 egzemplarze. Ciekawostką jest, że wszystkie wykupi producent zegarków TAG Heuer, który od początku wspiera ten projekt. Cena auta poraża nieco mniej, kiedy dowiemy się, że chodzi o naprawdę ekskluzywny pojazd, gdyż w sumie powstanie w 99 egzemplarzach.
Roadster o masie 750 kg napędzany będzie silnikiem 1,8 VVTL-i firmy Toyota, który znany jest z samochodów brytyjskiej spółki Lotus. W K.O7 4-cylindrowa jednostka miałaby zaoferować moc w zakresie 200-240 koni, trudno jednak powiedzieć, czy silnik będzie wolnossący czy z doładowaniem. W Lotusach wersja wolnossąca produkuje 192 koni, natomiast silnik ze sprężarką mechaniczną 218 koni.
K.O7 – Ariel Atom po japońsku
K.O7 – Ariel Atom po japońsku
K.O7 – Ariel Atom po japońsku
K.O7 – Ariel Atom po japońsku
K.O7 – Ariel Atom po japońsku
K.O7 – Ariel Atom po japońsku