29 lipca AW SA miała przedstawić Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad zamknięty plan finansowy. Nie zrobiła tego. Przedłużono spółce termin o 3 miesiące, ale też zaostrzono warunki. Jednym z nich jest wcześniejsze oddanie autostrady do użytku. Koncesjonariusz przeliczył swoje koszty i doszedł do wniosku, że nie będzie upierać się przy dużych gwarancjach państwowych na wypuszczane obligacje, gdyż zamiast nich skorzysta z kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Związane to będzie z większym udziałem środków własnych spółki. W efekcie budowa okaże się tańsza i mniej ryzykowna finansowo dla państwa, czyli podatników. Aby zdążyć do 2004 roku, AW SA musi jednak zacząć prace jeszcze w tym roku.Na razie w Polsce budowana jest autostrada A-4. Przy A-2 powstaje obwodnica Poznania, a na A-1 są odcinki wokół Torunia i Piotrkowa Trybunalskiego.
Kolejna zwłoka A-2
Autostrada Wielkopolska, mająca koncesję na budowę autostrady A-2 z Nowego Tomyśla do Konina, podpisała trzeci już aneks do umowy koncesyjnej. Według niego zakończenie inwestycji ma być szybsze o rok, czyli że nową drogą będziemy mogli jeździć już w 2004 roku.