Firma planuje nawet 5 rodzajów nadwozia: wersja 5d, CLC Coupé, BLK Crossover oraz klasa B. Ważą się losy zgrabnego CLC Shooting Brake, wewnętrznie oznaczonego skrótem X117. Mimo że samochód będzie wywodził się z klasy A, mały Shooting Brake ma się nazywać CLC i zająć miejsce aktualnego CLC budowanego na bazie starej klasy C. Dlaczego „Shooting Brake”? Ponieważ jego nadwozie będzie mieszanką kombi i coupé.

Stylistycznie X117 ma się wyróżniać bardziej pionowo ustawionym grillem, wydłużoną maską oraz płasko położoną przednią szybą, płynnie przechodzącą w linię dachu. Długością 4,4 m nowy model będzie idealnie plasował się pomiędzy CLC Coupé (4,2 m) a klasą C kombi (4,6 m). Bagażnik samochodu ma pomieścić około 500 litrów.

Ponieważ pod karoserią będzie panował ścisk, Mercedes nie planuje wprowadzenia hybrydowych wersji klas A i B. Zamiast tego dostępna będzie spalinowa jednostka trzycylindrowa, która za pomocą (bądź alternatywnie do) silnika elektrycznego ma napędzać oś przednią. Pewne jest także pojawienie się odmiany napędzanej ogniwami paliwowymi połączonej z silnikiem elektrycznym. Nie spodziewajmy się jej jednak przed końcem 2014 roku, bowiem X117 ma się pojawić w sprzedaży dopiero we wrześniu 2013 roku.

Podstawowe jednostki napędowe będą dostarczane z Francji. Choć zostały one stworzone zgodnie z wymaganiami Mercedesa, ich autorami są inżynierowie Renault. Oto szczegóły palety silnikowej:

  • CLC 150 CGI, 1.2/109 KM;CLC 160 CGI, 1.4/136 KM;CLC 160 CDI, 1.6/122 KM.

Mocniejsze silniki to już konstrukcje „made in Germany”:

  • CLC 180 CGI, 1.6/156 KM;CLC 200 CGI, 2.0/204 KM;CLC 180 CDI, 1.8/136 KM;CLC 200 CDI, 2.2/170 KM.

Na liście oczekujących znalazły się topowy diesel CLC 220 CDI o mocy 204 KM oraz budząca najwięcej emocji odmiana AMG z 272-konnym, czterocylindrowym motorem i napędem 4x4.

PODSUMOWANIE - Aby produkować CLC Shooting Brake, Mercedes będzie zmuszony wycisnąć ze swoich fabryk resztki mocy produkcyjnych. Pod uwagę brane są zakłady w Brazylii i Chinach. Jeśli firma zdecyduje się też na budowę odmiany trzydrzwiowej, w fabrykach może się zrobić naprawdę gorąco. Ten segment jest w końcu skierowany do mas i produkcja musi być wysoka. Jest ładny, praktyczny i całkiem rozsądny. W starciu z 14 nowymi modelami z koncernu BMW Mini i masową produkcją Grupy VW Mercedes wydaje się mieć przemyślaną, pewną strategię. CLC będzie stanowić jej atrakcyjną ozdobę.