Kombinacja nordycka

W istocie to zdanie odpowiada potężnemu V90 kombi, V30 - trzydrzwiowemu coupé-kombi z ostro ściętym tyłem i wszechstronnemu XC50 Crossoverowi.Szwedzi mają długą tradycję kombi, ale nowe V90 przerasta nawet kanciastych mistrzów ładowności z lat 70. Ma ponad 5 m długości, miejsca dla 6 pasażerów, a dzięki napędowi na cztery koła doskonałe właściwości jezdne, trakcyjność i wysoki poziom bezpieczeństwa. Do głównych jego rywali zaliczać się ma Mercedes klasy E. Nie jest jeszcze jasne, która płyta podłogowa zostanie wykorzystana w nowej klasie wyższej Volvo. Z jednej strony planowano użycie platformy C1+, ale księgowi zaczęli faworyzować tańszą konstrukcję z Forda FiveHundred, która stanowi rozwinięcie stosowanej w obecnej "S80". Za europejskim rozwiązaniem przemawia większa możliwość kształtowania przodu i tyłu auta, rozstawu osi i kół, a także, co jest wyjątkowe, przesuwania punktów mocowania wszystkich trzech słupków w nadwoziu.V30 to z kolei propozycja dla aktywnych singli i zamożnych pań domu. W tym czteroosobowym aucie tylna kanapa rozkłada się i chowa w bagażniku, tworząc idealne miejsce np. na sportowy ekwipunek lub po prostu wielkie zakupy w centrum handlowym. To swoiste połączenie kombi i hatchbacka, w ofercie pozycjonowane zostanie poniżej S40. W przyszłości będzie stanowić podstawę do kolejnych modeli takich, jak czteronapędowe Coupé (AAC, All Activity Coupé) i Roadster (AAR).Obok XC90 Volvo będzie kusić klientów także mniejszym modelem XC50. Auto porównywalne z BMW X3 i przyszłym Audi Q5 ma wygląd mniejszego SUV-a, ale nie będzie pojazdem typowo terenowym, lecz bardziej uniwersalnym i wszechstronnym. Takim, w którym można wygodnie usiąść i przewieźć sporo ładunku. Do jego napędu zostanie wykorzystana wyłącznie pięciocylindrowa jednostka z turbodoładowaniem.Nowe trzy modele pomogą Szwedom uzyskać taką różnorodność modeli, jakiej jeszcze nigdy nie mieli:- C70 Coupé-Cabriolet, na platformie C1 (V50/Focus/Mazda 3), debiut początek 2006 roku;- XC50 Crossover, na platformie C1, premiera pod koniec 2006 roku;- S80 - następca, na platformie C1+ (Mondeo lub Ford Five Hundred), połowa 2006 r.;- V30 na platformie C1, na rynku na początku 2007 r.;- S60 - następca, na platformie C1+, połowa 2007 r;- V70 - następca, na platformie C1+, koniec 2007 r.;- V90, większe kombi, na platformie C1+ lub Forda Five Hundred, początek 2008 r.;Po przeanalizowaniu tej listy widać nowe pozycjonowanie niektórych modeli. C70 Cabrio wyskoczy z platformy V70 do grupy nadwoziowej V50 (Focus). Jednocześnie też materiałowy dach zostanie zastąpiony składanym hardtopem.Nowa generacja limuzyny S60 i kombi V70 wykorzysta platformę C1+ (znajdzie ona nie tylko zastosowanie w nowej generacji Mondeo, lecz także odpowiednio zmodyfikowana w następcy minivana Galaxy w wersjach 5- i 7-osobowych), tym samym modele te pozycjonowane będą znowu w jednej klasie podobnie jak S40/V50.Również XC50 wykorzysta podzespoły z grupy Forda. Elementy wspólne znajdziemy w drugiej generacji Land Rovera Freelandera oraz w Focusie C-Maksie 4x4.Ambitne pomysły rozwojoweNa tym nie koniec planów rozbudowy gamy modelowej. W trakcie projektowania jest najmniejsze auto oznaczone symbolem V10 (bazę techniczną dostarczy przyszła generacja Fiesty) oraz model XC30 - kompaktowy Crossover, który ponad 2/3 podzespołów podzieli z Baby Freelanderem.W 2008 roku zaprezentowane zostanie auto z napędem hybrydowym, w 2009 pierwszy pikap, a w 2010 superluksusowa limuzyna S100.W kwestii jednostek napędowych Volvo nadal rozwijać będzie konstrukcje czterocylindrowe, a jako alternatywę dla swoich pięciocylindrówek zaproponuje rzędowe szóstki: o pojemnościach 2,6 i 3,2 l. Pojawi się także opracowany wspólnie z Yamahą silnik V8, który w wersji T8 modelu S80 (na rynku w 2007 roku) będzie rozwijał moc 500 KM. Większy silnik Diesla zaoferowany zostanie w dwóch wariantach: w 2005 r. o mocy 185 KM i w 2007 r. - 225 KM.Za ofensywą produktową pójdzie także zwiększenie mocy produkcyjnych. Obecnie Volvo wytwarza niespełna 450 tys. aut rocznie. Do końca przyszłego roku inwestycje w wysokości 385 mln euro pozwolą na wyprodukowanie dodatkowych 100 tys. aut. Z kolei od 2007 r. fabryki koncernu ma opuszczać nawet 600 tys. samochodów rocznie. Lycka till - powodzenia!