Jednak zawarte już umowy mogą być kontynuowane na dotychczasowych warunkach. System argentyński polega na tworzeniu grup klientów, które finansują zakup towarów, np. samochodów. Uczestnicy konsorcjów wpłacają co miesiąc określoną kwotę, z której część pieniędzy firma przeznacza na prowadzenie grupy i na swój zysk, a za resztę kupuje auto dla jednego lub kilku uczestników grupy. Kolejni czekają na samochód miesiącami lub latami. Bywały również i takie przypadki, że konsorcja splajtowały, a wraz z nimi przepadały pieniądze uczestników.
Koniec z "argentyną"
Znowelizowana przez Sejm ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji zabrania tworzenia konsorcjów argentyńskich. Ich organizatorom grozi kara do ośmiu lat więzienia.