Przed inauguracją serii naszemu kierowcy zabrakło treningów. Niemal do ostatniej chwili przed wyścigiem na torze Motopark Oschersleben składano Jaguary dla zespołu JAG, w którym jeździ sosnowiczanin. Mimo to w końcowej klasyfikacji zawodów Dziurka zajął jedenaste miejsce. Dwukrotnie wygrał (liczy się także pierwsza część wyścigu przed obowiązkowym pit stopem) Johnny Cecotto. Ten 45-letni Wenezuelczyk w swej sportowej karierze ma mistrzostwo świata w motocyklowych wyścigach klasy 350 ccm, starty w Formule 1 oraz szereg sukcesów w zawodach samochodów turystycznych.W drugiej rundzie na torze EuroSpeedway w Lausitz ponownie w końcowej klasyfikacji najlepszy był Johnny Cecotto. Pierwszą sekcję wyścigu wygrał doświadczony Roland Asch. Znakomicie tutaj spisał się JAG Racing Team. W klasyfikacji zespołów zajął wysokie trzecie miejsce. Andrzej Dziurka także wypadł całkiem nieźle. Linię mety przejechał na dziesiątej pozycji. Niestety, potem było już bardzo pechowo. Na czwartym okrążeniu kwalifikacji przed trzecią rundą serii V8 STAR na Nürburgringu samochód polskiego kierowcy uległ rozbiciu. Do wypadku doszło na podjeździe za zakrętem Dunlop. Jaguara postawiło w prawo, Andrzejowi udało się go wyprowadzić, ale kontra kierownicą doprowadziła do zderzenia z barierą. Jak później wykazała telemetria, impet uderzenia spowodował przeciążenie 3,45 G. Z przodu samochodu rozleciała się karoseria z włókna węglowego i wgięło ramę z prawej strony wozu. Start w czwartkowym wyścigu nie wchodził w rachubę.Jaguara zreperowano i Andrzej Dziurka wystartował w sobotę do drugiego 35-minutowego wyścigu. Samochód prowadził się jednak wyjątkowo źle. W czasie jazdy otwierały się drzwi: najpierw z prawej, potem z lewej strony. To widoczny efekt środowej kraksy. Drzwi zaklejono w depo, zmieniając także przebite koło. Zamiast jednego pit stopu sosnowiczanin zaliczył trzy. Ostatecznie wyścig skończył na 15 pozycji. Jego miejsce w teamie JAG zajmie teraz albo uczestnik 70. Grand Prix Formuły 1 Włoch Stefano Modena, albo Słowak Andrej Studenic.Na pożegnanie z V8 STAR Andrzej Dziurka powiedział: "Przez trzy miesiące niemal non stop nie było mnie w kraju, dlatego teraz czas zająć się firmą i interesami. Chyba zakończyłem wyścigowy sezon 2001. Teraz zamierzam przygotować się do drugiego startu w Rajdzie Paryż-Dakar."Czwarty sezonJacek Henschke, tak jak wielu kierowców, przygodę ze sportem samochodowym zaczynał od kartingu. W 1998 roku młody poznanianin znalazł się wśród dwudziestu uczestników pierwszego pucharu Volkswagena Lupo. Inauguracyjny wyścig rozegrano 10 maja na torze Hockenheimring. Po 19 okrążeniach pierwszy linię przejechał nasz reprezentant. To historyczne wydarzenie (pierwszy na świecie wyścig Volkswagenów Lupo) na żywo oglądało 18 500 widzów. Po dziesięciu wyścigach Lupo Touring Junior Cup Jacek Henschke zajął w końcowej klasyfikacji wysokie czwarte miejsce. Jeszcze lepiej było w następnym sezonie. Tym razem Polak przegrał tylko z Danielem Bauerem. Lupo naszego kierowcy było najszybsze w wyścigach we włoskim Misano oraz na torze w Oschersleben.Najlepsi z pucharu Lupo przechodzili do wyższej wyścigowej klasy. U Volkswagena był to New Beetle Cup. Tam też w 2000 roku trafił Jacek Henschke. Pierwszy sezon w nowej kategorii poznanianin zakończył na szóstej pozycji.Rok 2001 to kolejny rok Jacka w pucharze New Beetle. W porównaniu z ubiegłym sezonem zmieniły się tam nieco przepisy. Poprzednio wszystkie samochody przygotowywane były przez Volkswagen Racing z Hanoweru, teraz każdy z zespołów robi to we własnym zakresie w kooperacji z dilerami VW.Na torach ścigają się New Beetle wyposażone w silniki o pojemności 2800 ccm i maksymalnej mocy 150 kW (204 KM), sześciobiegową skrzynię biegów oraz sportowe zawieszenie Bilstein H&R. Zgodnie z regulaminem sportowym zwycięzca każdego wyścigu otrzymuje premię pieniężną w wysokości 3500 euro. Premiowane są miejsca aż do piętnastego (100 euro). Dodatkowo trzech najlepszych kierowców na koniec sezonu otrzyma 3500, 2000 i 1500 euro. O nagrody walczą także zespoły.Jacek Henschke teraz startuje w barwach zespołu Mintgen Motorsport. W trzech pierwszych rundach 20-letni Polak trzykrotnie zajmował miejsce w pierwszej dziesiątce. Jego żółty New Beetle z numerem startowym 15 w Motopark Oschersleben był ósmy, w Lausitz szósty i ponownie ósmy na Nürburgringu. Dwa pucharowe zwycięstwa odniósł Patrick Michels (Oschersleben i Nürburgring), a jedno Sascha Weber. Po trzech wyścigach Jacek Henschke zajmuje siódme miejsce.
Galeria zdjęć
Krótka przygoda
Krótka przygoda