Logo

Kwestia genów

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Od września 1999 roku, kiedy na salonie samochodowym we Frankfurcie oficjalnie zaprezentowano Skodę Fabię, wiadomo było, iż ten jakże udany produkt Grupy VW jest nie tylko pierwszym zupełnie nowym konstrukcyjnie autem czeskiej marki, ale także swego rodzaju saperem. Piszę "także", ale z punktu widzenia Volkswagena, w kontekście projektowanej już wtedy kolejnej generacji Polo, saperem takim Fabia była przede wszystkim.

Kwestia genów
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Kwestia genów

Bo jako pierwsza w koncernie opierała się na płycie podłogowej opracowanej właśnie dla nowego Volkswagena Polo.Dziś, równe dwa lata po premierze Fabii, wiadomo już, że platforma PQ24 (oficjalne kodowe określenie płyty podłogowej Fabia/Polo) sprawdziła się doskonale. A wrześniowy salon IAA 2001 we Frankfurcie stał się sceną pierwszego oficjalnego występu VW Polo 2002.Jak to się dziwnie toczą losy samochodów! Historia tego modelu liczy sobie już 27 lat. Rozpoczynał karierę jako auto dla tych, których nie stać na prawdziwy samochód, ale nie chcą jeździć zużytymi pojazdami po n-tym właścicielu. A więc - jak niegdyś "garbus? - jako samochód dla studentów, samotnych sekretarek itp. Dzisiejsze Polo, które przez ponad ćwierć wieku urosło o pół metra, przekraczając wielkość Golfa I, jest autem bardzo dojrzałym.I w niczym nie zmienia tego fakt, iż w dużym stopniu auto "skompilowano? z innych produktów koncernu. Do ujednolicania konstrukcji swych produktów Volkswagen nas już przyzwyczaił i nie ma sensu się nad tym rozwodzić. Bo taka "globalizacja techniczna? oznacza obniżenie kosztów opracowania auta, ale i pewność, iż zastosowane mechanizmy oraz rozwiązania są trwałe i niezawodne. Tak też jest z Polo, w którym rozpoznamy mnóstwo cech rodzinnych, jak choćby przedni pas identyczny jak w modelu Lupo. Niemniej - i to jest najważniejsze - jest to zarazem auto zupełnie nowe i inne od pozostałych modeli Grupy VW. Nowoczesne i "dorosłe". Bezpieczne i ekologiczne. Lekkie w rysunku, ale solidne. W karoserii o wymiarach 3897/1650/1465 mm znajdziemy obok przestronnego wnętrza i bardzo wysokiego komfortu jazdy wszystkie najnowsze zdobycze techniczne. Całkowicie ocynkowaną karoserię, elektrohydrauliczne wspomaganie, komplet airbagów, ESP, ABS, BAS, energooszczędną klimatyzację. Pewnie, nie wszystko jest tu standardem, ale to już poziom odpowiadający niedawno klasie wyższej.Nie jest jeszcze znana cena auta, które pojawić się ma u nas na początku roku 2002, ale spodziewać się należy równowartości około 23-25 tysięcy DEM. Za tę dość wysoką kwotę dostaniemy jednak naprawdę klasowy samochód. Do wyboru będzie tu docelowo (jak zwykle u VW) wiele silników, ale na początek - od listopada, kiedy to Polo startuje w Europie Zachodniej - trzy 3-cylindrowe jednostki benzynowe (55, 65 i 75 KM) i jeden 3-cylindrowy TDI (także 75 KM). W chwili wejścia na rynek zapewne będzie w gamie również 4-cylindrowy silnik benzynowy FSI (z bezpośrednim wtryskiem paliwa) o mocy 85 KM. Natomiast co do innych możliwości kwestia pozostaje otwarta. Z pewnością będzie wersja GTI (1.8 T, 150 lub nawet 180 KM) i któraś z mocniejszych wersji TDI (1.9, 115 lub 130 KM). W każdym razie wybór duży, ale nie w dziedzinie nadwozia: będzie ono tylko 3- lub 5-drzwiowe.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: