Oczekiwana inwazja chińskich aut na rynek europejski zbliża się milowymi krokami. Chińska spółka Landwind w zeszłym roku uzyskała ze swoją skopiowaną Fronterą zawstydzające wyniki w testach zderzeniowych. Na nadchodzących targach motoryzacyjnych w Paryżu planuje zaprezentować bardziej wiarygodny produkt, którym będzie 7-miejscowe, kompaktowe MPV, które na rodzimym rynku firma sprzedaje pod nazwą Fengshang.
Patrząc na Vana (możliwe, że będzie sprzedawany jako Fashion), nawet przeciętnego Europejczyka zainteresuje design auta. Wytłumaczenie jest jednak proste, projekt auta powstał we współpracy z firmą ItalDesign. MPV Landwinda ma 4,4 m długości, 1,76 m szerokości i 1,64 m wysokości. Duży przedział pasażerski jest zapewniony rozstawem osi o długości 2,71 m. W ofercie pojawią się benzynowe jednostki o pojemności 1,6 (98 KM) i 2,0 litra (138 KM).
Sprzedaż ma się rozpocząć w listopadzie, a nikt nie ma wątpliwości, że głównym atutem auta będzie cena, która mogłaby zaczynać na poziomie 41,5 tys. złotych.