Pierwsza w tym sezonie asfaltowa runda RSMP zostanie rozegrana pod nową nazwą, jednak nie straci swojego doskonale znanego charakteru. Przeszło 157 kilometrów wymagających odcinków specjalnych, w tym kultowa Michałkowa czy Walim, to gwarancja przyciągnięcia w Góry Sowie tysięcy kibiców. To dla nich organizator przygotował miasteczko rajdowe, zlokalizowane na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Świdnicy. LOTOS - Subaru Poland Rally Team zaprasza wszystkich zainteresowanych również do rywalizacji o cenne nagrody w drugim etapie konkursu fotograficzno-filmowego, zorganizowanego przy współpracy z Sony VAIO.

Zespół odbył już testy na torze w Kielcach, tym ważniejsze, iż w 39. Rajdzie Świdnickim-Krause załoga Subaru Imprezy STI w barwach Subaru Import Polska, LOTOS Oil z marką olejów LOTOS Quazar, LOTOS Paliwa z marką paliw LOTOS Dynamic, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Mega Service Recycling, Prosperplast, Sony VAIO, SJS oraz Onet.pl, wystąpi w zmienionym składzie. Ryszarda Ciupkę, który nagle i nieoczekiwanie musiał zrezygnować ze startu z powodów prywatnych, zastąpi Kamil Heller. Wojtek Chuchała i jego nowy pilot zaliczyli już pierwszy trening, a kolejne testy pozwolą im się poznać i przygotować do drugiej rundy RSMP 2011.

- "W Kielcach tradycyjnie było trochę wyścigowej jazdy. Znów mogłem szlifować formę, a zachowanie STI na asfalcie bardzo mi się podobało. Cały czas było spokojnie, płynnie, chociaż tor jak zwykle był śliski. Także jeździło się super, dogrywaliśmy też współpracę z Kamilem. Oczywiście prawdziwym sprawdzianem będzie rajd, ale Kamil jest mocno ambitny, więc będziemy się wzajemnie motywować. Przed nami testy, a przede wszystkim Rajd Świdnicki. Mam nadzieję, że także na asfaltach uda nam się dobrze rozpocząć zmagania" - mówił przed startem Wojtek Chuchała.

- "Otrzymane zaproszenie to dla mnie wielkie zaskoczenie, ale jeszcze większa szansa, dlatego dam z siebie absolutnie wszystko. Bardzo mnie motywuje możliwość startu w tak utytułowanym i profesjonalnym Zespole, jakim jest LOTOS - Subaru Poland Rally Team. Mamy już za sobą pierwsze wspólne testy, czekają nas jeszcze kolejne. Razem z Wojtkiem zamierzamy maksymalnie je wykorzystać, dopracować wszystkie szczegóły i z dobrym nastawieniem stanąć na starcie. Do zobaczenia w Świdnicy!" - komentował Kamil Heller.