W poniedziałek 28 marca w Lublinie na ul. Muzycznej doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Ok. godziny 17 policjanci miejskiej drogówki kontrolowali prędkość. Kiedy zauważyli trzech jadących szybko motocyklistów, jeden z funkcjonariuszy dał im sygnał do zatrzymania się. Ci co prawda najpierw zmniejszyli prędkość, ale chwilę później gwałtownie przyspieszyli, a jeden z nich, kierujący motocyklem Kawasaki, potrącił policjanta.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Po tym zdarzeniu dwóch motocyklistów odjechało, jeden zawrócił i udzielił poszkodowanemu pomocy. Policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania sprawców, zorganizowano m.in. punkty z blokadami, a także zabezpieczono monitoringi. Wkrótce po tym śledczy zatrzymali 28- i 24-latka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że Kawasaki poruszał się starszy z nich, drugi jechał motocyklem Suzuki. Wyjaśniła się także sytuacja potrąconego funkcjonariusza, który po uzyskaniu pomocy medycznej w szpitalu został wypisany do domu.

Po zbadaniu obu mężczyzn okazało się, że co prawda byli trzeźwi, ale żaden z nich nie miał prawa jazdy kat. A. Jak przekazała policja, sprawca zdarzenia musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za czynną napaść na policjanta, za co grozi do 10 lat więzienia, a także za ucieczkę oraz nieudzielenie pomocy, co jest zagrożone karą do 3 lat więzienia. Drugi z zatrzymanych kierowców odpowie za ucieczkę i nieudzielenie pomocy. Ponadto funkcjonariusze analizują dane z monitoringu w celu weryfikacji popełnionych przez motocyklistów wykroczeń drogowych.