Chodzi oczywiście o możliwości poruszania się w terenie, które są znacznie większe niż w wypadku efektownie wyglądających, ale o wiele mniej dzielnych aut sportowo-rekreacyjnych. Został tylko dachPatrol 2004 bardzo wyraźnie przypomina poprzednika, choć jedynym niezmienionym elementem karoserii jest dach. Najbardziej widoczne są modyfikacje przodu nadwozia. Przeprojektowano kratę wlotu powietrza pod maskę, upodabniając ją do znanych z nowszych aut Nissana. Nowy jest zderzak z głęboko osadzonymi lampami przeciwmgielnymi. Z tyłu również zmieniono zderzak, auto otrzymało też większe tylne lampy zespolone. Pozostawiono drzwi dzielone w proporcji 1/3 do 2/3. Twarda osłona koła zapasowego, która występowała tylkow najdroższej wersji auta, teraz będzie standardem we wszystkich odmianach. Zmodernizowany Patrol otrzymał całkowicie nową deskę rozdzielczą wykonaną z przyjemnych w dotyku tworzyw. Drugi rząd siedzeń jest przesuwany, co pozwala na powiększanie przestrzeni dla podróżujących tam pasażerów, oczywiście kosztem bagażnika. W opcji jest teraz trzeci rząd siedzeń zwiększający do siedmiu liczbę miejsc pasażerskich (drugi rząd foteli jest wtedy nieruchomy). Żwawszy silnikWprowadzony w 2000 roku 3-litrowy turbodiesel z bezpośrednim wtryskiem został zmodernizowany. Jego moc wzrosła nieznacznie (o 2 KM), za to wyraźnie większy jest teraz moment obrotowy (380 Nm, wcześniej 354 Nm). Średnie zużycie paliwa pozostało przy tym bez zmian. Dla porządku podajmy, że Patrol ma również benzynowy silnik 4.8/180 KM, jednak jest on dostępny tylko w Rosji, na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Łacińskiej. W Polsce auto występuje tylko w odmianie 5-drzwiowej w bogato wyposażonych wersjach Luxury (208 tys. zł) i Elegance (225 tys. zł). Za skrzynię automatyczną dopłacić trzeba 8 tys. zł, za trzeci rząd siedzeń 5 tys. zł.
Galeria zdjęć
1/3 Luksus i duża dzielność
2/3 Luksus i duża dzielność
3/3 Luksus i duża dzielność
