Logo

Luksus kombi?

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Elegancka limuzyna jest jak świetnie skrojony garnitur. Zazwyczaj elementem łączącym te dwie rzeczy jest też kolor - zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku obowiązkowo czarny.

Luksus kombi?
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Luksus kombi?

Karoseria auta szefa banku musi "ciągnąć" za sobą dumnie klasyczny bagażnik i mieć dużo ozdobnego chromu. Wszystkie te oczywiste prawdy były aktualne do czasu pojawienia się Audi Avantissimo - samochodu, który ma rzucić zupełnie inne światło na tę klasę aut. Na zeszłorocznym Frankfurcie pokazano ten studyjny model i tym samym zadano szerokiej publiczności pytanie: czy auta luksusowe mogą być produkowane w wersji kombi? Od razu słychać było głosy, że kombi w tej klasie to jak bankier z rozpiętym kołnierzykiem. Zwolennicy złośliwie odpowiadali, że nieważne, jak wygląda nasz ekspert od finansów, jeśli tylko potrafi dobrze ulokować pieniądze. A przecież Avantissimo nie jest autkiem dla przeciętnego Kowalskiego, a prawdziwą "limuzyną" z odpowiednią dawką blichtru i przepychu. "Chcieliśmy połączyć elegancję starego jachtu z funkcjonalnością i komfortem samolotowej klasy biznes" - mówi rozłożony na tylnym siedzeniu Peter Tropschuh, inżynier odpowiedzialny w Audi za samochody koncepcyjne. Wnętrze oświetlane jest za pomocą neonowych lamp, a w dachu umieszczono mleczne szyby, które za pomocą przycisku mogą stać się przezroczyste. W pogoni za luksusem Audi "cofnęło się" do lat 30. Z tego czasu, a dokładniej z Rolls-Royce'a produkowa-nego w tamtym okresie Avantissimo zaczerpnęło regulowane na wysokość podłokietniki, oczywiście skórzane. Nie zabrakło też dużej ilości szlachetnego drewna z wyraźnymi słojami, którym wykończono deskę rozdzielczą i środkowy panel sterowania. Audi balansuje pomiędzy dostojną elegancją a szokiem, jaki wywołują dzisiejsi kreatorzy mody. Model flagowy firmy pokazuje, że walka w klasie luksusowej toczy się także we wnętrzach aut. I nie chodzi tu tylko o możliwości wszechobecnych w aucie komputerów, ale rozkoszowanie się przejrzystością formy i doskonałymi materiałami. Deska rozdzielcza sprawia wrażenie "posprzątanej" - klawisze do obsługi telefonu, nawigacji, internetu i radioodtwarzacza trafiły na niewielką przestrzeń z wykonanymi z masy perłowej przyciskami. Modelem Avantissimo Audi zrywa z wszechobecną "guzikologią" - mniej znaczy więcej i ma to w przyszłości dotyczyć wszystkich modeli. Przecież ten samochód ma wytyczać nowe trendy. Czy także pod względem zewnętrznego designu? Czy właśnie tak będzie wyglądało nowe A8? Przedstawiciele Audi kręcą przecząco głowami. Z nowym A8 samochód ma podobno niewiele wspólnego.Oczywiście, jeśli już ktoś produkuje samochód kombi z przeznaczeniem dla sfer wyższych, to musi zaproponować jakieś ciekawe rozwiązanie dla przestrzeni ładunkowej. Zwykłe paski z tworzywa na podłodze bagażnika do przesuwania przedmiotów już nie wystarczają (w Avantissimo listwy wykonano z pokrytego skórą aluminium). Jednak największa niespodzianka czeka po otwarciu tylnej klapy. Naciśnięcie przycisku w pilocie zdalnego sterowania powoduje wysunięcie się... szuflady, która umożliwia wygodne wkładanie ciężkich rzeczy do środka auta.Pierwsze opinie oglądających auto były entuzjastyczne. Ale mówić to jedno, a kupić drugie. Pocieszeniem dla Audi niech będzie fakt, że ani Mercedes, ani BMW nie mają tego kombi w swojej ofercie. Na razie...

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: