Logo
WiadomościAktualnościLuksus starej daty

Luksus starej daty

Autor Filip Otto
Filip Otto

Buick Lucerne to luksusowa limuzyna dla tych, którzy nie chcą się obnosić ze swoim bogactwem.

Luksus starej daty
Zobacz galerię (4)
Auto Świat
Luksus starej daty

Na Buicka decydują się ci klienci, którzy prowadzą wygodne życie, nie muszą się martwić o pieniądze i potrzebują auta z wyższej półki, ale nie chcą, by ich auto było tak ostentacyjne jak Cadillac czy modele europejskich producentów. Ot, Buick to taki skromny luksus. Inaczej jest w Chinach, Tajwanie i Katarze, gdzie Buick traktowany jest jako marka z najwyższej półki. Cóż, co kraj, to obyczaj.

Lucerne to flagowa limuzyna amerykańskiej marki. Auto pojawiło się na rynku cztery lata temu i, co ciekawe, zastąpiło aż trzy modele w ofercie – Park Avenue, LeSabre i Aurorę. Mimo tego, że z założenia Lucerne ma się nie rzucać w oczy, swoimi wymiarami (5,2 m długości, prawie 2 m szerokości) i designem (chromy, wielka chłodnica, 18-calowe koła) trudno mu pozostać niezauważonym. Ba, auto jest tak wielkie, że dostępne jest także w wersji 6-osobowej (po trzy osoby z przodu i z tyłu). Lucerne to typowy amerykański krążownik – wielki i wygodny, którym niespiesznie pokonujemy highwaye.Pod maską modelu Lucerne pracuje albo V-szóstka (3,9 l, 227 KM), albo V-ósemka (4,6 l, 292 KM). Niezależnie od silnika, moc przenoszona jest na tylne koła za pomocą 4-biegowego automatu (to prawdziwy oldschool w czasach 8-biegowych i dwusprzęgłowych przekładni).

Plusem auta jest bogate wyposażenie (m.in. adaptacyjne zawieszenie, wysokiej jakości sprzęt audio Harman Kardon, system ostrzegający przed niezamierzonym zjazdem z pasa ruchu czy inny, który ostrzega o autach znajdujących się w martwym polu). Minusem natomiast jest kiepska jakość wykonania i zbyt miękkie zawieszenie. Tej ostatniej słabości nie udało się nawet uniknąć w wersji Sport, która wyróżnia się, co za ironia, utwardzonym zawieszeniem, kilkoma sportowymi ozdobami nadwozia oraz wzmocnionym o 17 KM silnikiem V8.Lucerne to stateczna, prosta konstrukcyjnie i przede wszystkim komfortowa limuzyna dla konserwatywnych przedstawicieli amerykańskiej klasy średniej. Trzeba przyznać, że z tego powodu Lucerne ma pewien niezaprzeczalny urok.

Autor Filip Otto
Filip Otto
Powiązane tematy: