Po pierwsze dlatego, że nie przypomina auta zdolnego do przewożenia towarów. Reporter jest futurystyczny, nowatorski, nieco dziwny. Nie wydaje mi się, by był tak pojemny jak Ford Transit, ale nie za bardzo mnie to martwi. Dlaczego jeszcze MBTech jest taki ciekawy?
Bo ma silnik elektryczny, który napędza tylne koła mocą 94 KM i silnik benzynowy, którego zaprzęg 101 KM obraca przednie koła. Oba silniki mogą pracować razem lub osobno, więc Reporter może być w jednej chwili autem przednionapędowym, a w drugiej stać się tylnonapędowcem, po drodze przechodząc przez okres napędu na cztery koła. Fascynujące! Auto rozpędza się do 130 km/h i na obu silnikach potrafi przejechać 300 km.