03.? 2.04.) odbyły się na Służewcu w Warszawie Pierwsze Międzynarodowe Targi Motocykli "Motorbike 2000". Oprócz najbardziej znanych firm motocyklowych - Suzuki, Harley-Davidson, BMW itd., swoje stoiska miały firmy oferujące akcesoria (począwszy od ubiorów motocrossowych, a skończywszy na alarmach). Oferta wystawców mogła zaspokoić gusta zarówno wielbicieli Easy Ridera, jak i fanów "ścigaczy". W ciągu trzech dni kilkanaście tysięcy zwiedzających mogło nie tylko obejrzeć i dotknąć najlepszych motocykli, ale również zobaczyć pokaz Body Painting oraz instruktaż zachowania w razie wypadku. Dodatkową atrakcją dla panów były hostessy tańczące na scenie i prezentujące odzież motocyklową. Przed halą targową powstała szybko minigiełda. Targi przyciągnęły także instruktorów jazdy na motocyklach, którzy proponowali kursy jazdy w swoich szkołach.W Polsce w latach sześćdziesiątych modne były motocykle - zwłaszcza skutery. Później kupowano głównie samochody, których sprzedaż systematycznie rosła, szczególnie w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Obecnie powiększa się grupa zamożnych osób, które zainteresowane są kupnem motocykli, nawet tych najdroższych. W odróżnieniu od np. Niemiec w Polsce jednoślad bywa zazwyczaj drugim lub trzecim pojazdem w rodzinie, natomiast nasi zachodni sąsiedzi często decydują się na zakup motocykla zamiast samochodu. Rocznie w naszym kraju sprzedaje się około 5-6 tysięcy nowych jednośladów (nie wliczając w to maszyn używanych, których jest co najmniej drugie tyle). Targi przyciągnęły także osoby, których nie stać na zakup kosztownego środka komunikacji, ale dla których motocykle mają swoją magię.Stoiska były bardzo zróżnicowane. Pomiędzy efektowną prezentacją "Liberatora" a bardzo rozbudowaną ekspozycją firmy Suzuki, znalazło się miejsce na przystrojone snopkiem siana stoisko z modelem NSU z 1939 roku. Niecodziennie zwiedzający mają okazję dosiąść BMW Cruisera R1200C (legendarny motocykl Jamesa Bonda) czy też najszybszych motocykli, m.in. takich marek jak Suzuki czy Kawasaki. Co jakiś czas ku uciesze zwiedzających wystawcy uruchamiali prezentowane maszyny, aby spektakularnie okrążyć tereny targowe. Organizatorzy: Cardinall Agency i Agencja Kontakt zapewniają, że impreza na stałe wpisze się do kalendarza, planują rozbudowanie stoisk tak, aby były bardziej atrakcyjne dla zwiedzających i aby ich poziom mógł zbliżać się do poziomu podobnych imprez organizowanych za granicą. Poszerzeniu ulegnie wybór imprez towarzyszących targom (między innymi zlot chopperów) najprawdopodobniej zwiększy się także liczba wystawców.Wojciech Szulc
Mechaniczne konie na Służewcu
Na przełomie marca i kwietnia br. (31.