Logo
WiadomościAktualnościMedyka - Zgorzelec

Medyka - Zgorzelec

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

W kolejnej części testustacji benzynowych oceniamy obiekty położone przy trasie tranzytowejnumer 4 wiodącej z Medyki do Zgorzelca. Podobnie jak w przypadku poprzednich odcinków testu na wynik końcowy złożyły się 22 kryteria wyszczególnione obok w tabeli.

Ogólnie można przyjąć, że jakość oferowanych usług na odwiedzanych przez nas stacjach jest zadowalająca. Chociaż zdarzają się i takie, które poza czterema dystrybutorami nie wyróżniają się czymś szczególnym. Potwierdziło się przeświadczenie, że tankując paliwo na prowincji, w małych stacjach patronackich lub prywatnych, można zaoszczędzić trochę pieniędzy. Jednak zatrzymując się w takich placówkach, z reguły nie można liczyć na satysfakcjonujące jedzenie. Mając świadomość długości trasy, liczącej ponad 600 km, lepiej będzie przed podróżą zaopatrzyć się w kanapki i termos z kawą. Ponadto stacje benzynowe (zwłaszcza prywatne) nastawione są najczęściej na sprzedaż podstawowych artykułów: paliw, olejów i ewentualnie drobnych akcesoriów. Nie zawsze jest gaz czy myjnia. Ich pracownicy często ograniczają swoją pracę jedynie do pobierania pieniędzy za powyższe produkty. Oczywiście, nie można tego powiedzieć o wszystkich stacjach prywatnych. Niektóre z nich naszym zdaniem są dobre, jak chociażby stacja Glimar położona o 16 km na wschód od Krakowa.Przemierzając trasę E40, z której odbijamy w Krakowie na autostradę A-4, a następnie w Katowicach kierujemy się na Wrocław, gdzie budowana jest dalsza jej część, bezpieczniej będzie uzupełnić paliwo na przykład w Strzelcach Opolskich. Okazuje się, że za Opolem na 86-kilometrowym odcinku drogi nie wybudowano jeszcze stacji benzynowych. Z tego powodu jazda na rezerwie może okazać się przykrym doświadczeniem. Powodów do narzekań nie będą mieć właściciele samochodów zasilanych płynnym gazem. Niewiele było placówek, które nie sprzedawały LPG.Nietrudno zauważyć, żenowoczesne stacje firmowewyraźnie wyróżniają się na tle pozostałych, przyciągając klientów pełniejszym wachlarzem oferowanych usług. Można również zauważyć, że na tych stacjach częściej zatrudniana jest ochrona, a estetyka nie odbiega od standardów europejskich. Szkoda tylko, że do tego ujednolicenia nie można zaliczyć czystości w toaletach, które bardzo często pozostawiają wiele do życzenia (brudno, nieprzyjemny zapach, brak mydła).Traktowanie klienta z reguły stoi na wyższym poziomie na stacjach firmowych. Tutaj można liczyć na życzliwość ze strony obsługi, która umyje szyby (Shell) czy zatankuje paliwo. Przystanią dla głodnych są dobrze zaopatrzone sklepy i bary. Wprawdzie w czasie testu nie byliśmy w stanie skosztować każdej kuchni, ale wystrój i bogaty dobór menu cieszyły oczy. Największe marże na artykuły spożywcze zaobserwowaliśmy na stacjach wzorcowych położonych przy autostradzie między Krakowem a Katowicami. Mimo to nie zachęcamy do omijania ich dużym łukiem. Tutaj, korzystając z chwili odpoczynku przed wyruszeniem w dalszą drogą, można w miłej atmosferze coś zjeść i wypić, sprawdzić w punkcie diagnostycznym zbieżność kół, ustawienie świateł itp. Podane odległości między stacjami benzynowymi a poszczególnymi miastami liczyliśmy od ich granic administracyjnych, a nie jak to jest przyjęte, z centrum.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: