W tegorocznym wyścigu już po raz trzeci wystartuje polska załoga Cisowianka Perlage Team.
Mille Miglia był rozgrywany w latach 1927-57. Trasę Brescia–Rzym–Brescia zawodnicy pokonywali bez przerw, wyścig odbywał się w normalnym ruchu ulicznym. Brali w nim udział najsłynniejsi ówcześni kierowcy: Campari, Nuvolari, Varzi, Biondetti, Caracciola, a po II wojnie światowej – Fangio i Moss. Z powodu tragicznego wypadku, w którym zginęli i kierowcy, i widzowie, w 1957 r. wyścig zawieszono.
Po długiej przerwie, w 1982 r., wznowiono Mille Miglia, ale już jako wyścig historyczny. Trasa pozostała ta sama: Brescia–Rzym–Brescia, ale na pokonanie 1600 km zawodnicy mają 4 dni. Zostać uczestnikiem najsłynniejszego i najtrudniejszego rajdu klasyków to prawdziwe wyzwanie. Corocznie zgłasza się grubo ponad tysiąc załóg z całego świata, a miejsc jest niespełna 500. Do startu są dopuszczone te modele samochodów, które ścigały się w Mille Miglia w latach 1927-57, lub ich odpowiedniki z tego okresu z certyfikatem oryginalności.
Istotą wyścigu jest jazda na regularność: załogi mają wyznaczoną średnią prędkość, z jaką muszą pokonać kilkadziesiąt odcinków specjalnych – dodajmy: w ruchu ulicznym. Za spóźnienia (i wcześniejszy przyjazd) są doliczane punkty karne. Stawka jest tak wyrównana, że różnice między czołówką są minimalne, na mecie wynoszą... dziesiąte części sekundy! W najtrudniejszym wyścigu klasyków startowało dotychczas zaledwie kilka załóg z Polski.
Po raz pierwszy załoga reprezentująca polską markę Cisowianka Perlage pojawiła się na starcie Mille Miglia w 2016 roku. Krzysztof Weka (kierowca) i Dorota Weka (pilot) pokonali całą trasę wyścigu i zameldowali się na mecie w Brescii. W 2017 r. ta sama załoga wystartowała po raz drugi w Mille Miglia – również z sukcesem. 16 maja 2018 roku Perlage Team weźmie udział w słynnym wyścigu po raz trzeci.