Naprawdę! Auto nazywa się ai, co w języku japońskim oznacza miłość. Czyż to nie urocza nazwa? Ai mierzy 2,6 m, ale dzięki pudełkowatemu nadwoziu mieści dwoje dorosłych i dwójkę dzieci. Daihatsu zapewnia, że owszem, miejsca nie jest zbyt wiele, ale jest go wystarczająco dużo, by w miarę wygodnie podróżować po mieście.
Dzięki przesuwanym drzwiom można to pełne miłości Daihatsu zaparkować nawet na najwęższych miejscach parkingowych, a za sprawą składanych tylni foteli można powiększyć schowek za fotelami do takiej wielkości, by zasłużył na miano bagażnika. Pod maską pracuje trzycylindrowy silniczek o pojemności 0,65 l i mocy 47 KM. Co ciekawe, Daihatsu opracowało z myślą o Miłości dwucylindrowy, wzmocniony kompresorem i turbosprężarką silnik wysokoprężny. Czegoś takiego nikt wcześnie nie próbował i do tego czasu wciąż nie zrobił.I co, zakochaliście się w tym maksymalnie minimalistycznym Daihatsu?