Czego możemy spodziewać się po tym wyścigu? Na pewno nie tego, że Michael Schumacher - jak to zrobił w zeszłym roku - zapewni sobie tytuł mistrzowski jeszcze przed zakończeniem cyklu GP. Tegoroczne zawody w USA są w terminarzu wcześniej, więc do końca jeszcze się wiele może zmienić. Na pewno nie zabraknie emocji. W zeszłym roku spotęgowały je częste zmiany pogody. Czy i tym razem zawodników czeka wojna nerwów związana z odpowiednim doborem opon? Zobaczymy. Na pewno faworytem jest Michael Schumacher, ale jak pokazało tegoroczne Grand Prix Monako, nie jest on nie do pokonania. Tym bardziej, że ten, który go pokonał, to Jarno Trulli, w zeszłym roku w USA zajął on wysoką czwartą lokatę. Zapraszamy do typowania wyników.