Logo
WiadomościAktualnościMoc narasta od 90 aż do 200 koni

Moc narasta od 90 aż do 200 koni

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Teraz mamy już komplet nowych Civiców. Na początku roku Honda pokazała nowe wydanie wersji pięciodrzwiowej i sedana.

Moc narasta od 90 aż do 200 koni
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Moc narasta od 90 aż do 200 koni

Dopiero teraz na europejskie rynki wchodzi Civic trzydrzwiowy. Do tej pory był to najbardziej popularny na świecie model Hondy. Wiele przemawia za tym, że i obecne wydanie stanie się równie chętnie kupowane. Bo cóż tu dużo mówić: trzydrzwiowy Civic jest dużo ładniejszy od swojej bliźniaczej wersji pięciodrzwiowej! Przewyższa ją bardziej sportowym stylem nadwozia, jest zgrabniejszy i bardziej proporcjonalny w kształtach.Różnice styluZ przodu obydwa modele są identyczne. Tak samo stromo opadająca maska, duże reflektory, mocno pochylona szyba przednia. Bardziej proporcjonalny kształt wynika z faktu, że Civic 3D jest krótszy o 15 cm i niższy o 5,5 cm od modely pięciodrzwiowego. Szerokość obu aut jest taka sama. Identyczny jest rozstaw kół, natomiast rozstaw osi w wersji trzydrzwiowej jest krótszy o 11 cm. Dzięki temu auto sprawia wrażenie bardziej zwartego, dynamicznego i solidnego. I jest to wyraźna przewaga nad bardziej rodzinnym modelem pięciodrzwiowym.Wnętrze również wyróżnia się płaską podłogą i jak na samochód tej klasy jest wyjątkowo przestronne. Swobodnie mieści się tu 5 dorosłych osób i żadna z nich nie powinna narzekać na brak miejsca nad głową. Jakość materiałów wykończeniowych na wysokim poziomie, ale brakuje tu pewnych drobiazgów dodających luksusu. Nie ma np. zegara. Trzeba go odnaleźć na wyświetlaczu radioodtwarzacza. Brakuje też wskaźnika temperatury na zewnątrz. Zapomnijmy także o chromowanych klamkach od wewnątrz czy drewnopodobnych dodatkach na kokpicie. Dynamiczne silniki Do wyboru mamy dwa silniki benzynowe. Podstawowy ma poj. 1,4 l i moc 90 KM. Jest w miarę dynamiczny, a pewne zastrzeżenia mimo zwiększenia momentu obrotowego nadal budzi jego elastyczność. Lepiej spisuje się oczywiście silnik 1.6 o mocy 110 KM. Do tego modelu wydaje się on najbardziej adekwatny. Na wysokie uznanie zasługuje kultura pracy obu jednostek napędowych oraz niezwykle precyzyjna skrzynia biegów z przełącznikiem umieszczonym w kokpicie w zasięgu prawej ręki kierowcy. Był to niewątpliwie dobry pomysł Hondy na takie usytuowanie drążka zmiany biegów.Również jeśli chodzi o zawieszenie i właściwości jezdne, nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń do rozwiązań zastosowanych w Civicu. Samochód trzyma się drogi jak przyklejony, nie ma tendencji do przechyłów na zakrętach, dość twardo wybiera nierówności. Do tego precyzyjny, elektrycznie wspomagany układ kierowniczy.Sportowy typ Civic Type-R. Tu można tylko się zachwycać. Z zewnątrz spoiler na dachu, dodatkowe listwy na progach, logo firmy w czerwonym kolorze, aluminiowe felgi. Wewnątrz białe tarcze zegarów, aluminiowa gałka dźwigni zmiany biegów, kubełkowe fotele pokryte alcantarą.Ale nie to jest najważniejsze. Sedno znajduje się pod maską. To zupełnie nowy silnik osiągający z dwóch litrów pojemności 200 rasowych koni. Honda udoskonaliła w nim znany już system zmiennych faz rozrządu VTEC. Wystarczy im 6,8 s do osiągnięcia 100 km/godz. Przy tym ich brzmienie jest niezwykle przyjemne dla ucha. W tej wersji docenimy w pełni umieszczenie dźwigni zmiany biegów tuż przy prawej ręce kierowcy. Wszystkie biegi, a jest ich sześć, wchodzą bardzo precyzyjnie. Przełożenia krótkie i miękkie. Jeśli dodamy do tego znakomity układ jezdny i kierowniczy, otrzymamy naprawdę kawał solidnego sportowego auta prestiżowej firmy.Wprowadzenie trzydrzwiowego Civica w obu wersjach silnikowych oraz Type-R na polski rynek planowane jest na początku września. Ceny powyżej 50 tys. złotych za wersję 1.4 ze wspomaganiem układu kierowniczego, dwoma poduszkami powietrznymi i ABS. Cena Type-R prawdopodobnie ok. 90 tys. zł.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: