Jest szersze o 20 mm od coupé, posiada bardziej muskularne błotniki z chromowanymi dodatkowymi kratkami wlotu powietrza oraz niewielki tylny spoiler na klapie bagażnika. Agresywny design podkreślają potężne 18-calowe felgi ze stopu lekkiego i cztery wyloty rur wydechowych. We wnętrzu przestronnie, komfortowo i luksusowo. Do wyboru kilka wzorów skórzanej tapicerki i wykończenia deski rozdzielczej. Chromowane pedały i dźwignia zmiany biegów nadają sportowy charakter. Fotele posiadają szeroki zakres regulacji i gwarantują doskonałe trzymanie boczne, zwłaszcza w trakcie dynamicznej jazdy. Całkiem duży jest 410-litrowy bagażnik. Serce M3 to sześciocylindrowa rzędowa jednostka napędowa o pojemności 3,2 l, która osiąga moc maksymalną 343 KM przy 7900 obr. /min i moment obrotowy 365 Nm przy 4900 obr. /min, z czego 80 proc. jego maksymalnej wartości dostępne jest już od 2000 obr./min. Silnik ten wyposażony został w specjalny system zarządzania jego pracą - MSS 54 z 32-bitowym multiprocesorem, zdolnym do wykonywania 25 mln operacji na sekundę. Stopień otwarcia przepustnicy regulowany jest oczywiście elektronicznie i zależny od stylu jazdy kierowcy. System zarządza też pracą zaworów i odpowiednim doborem mieszanki. W efekcie otrzymujemy doskonałe połączenie dynamiki z wysoką kulturą pracy. Jazda M3 dostarcza wiele przyjemności. Auto natych-miast reaguje nawet na najmniejsze dotknięcie pedału gazu i błyskawicznie przyspiesza. Do 100 km/h tylko 5,2 s. Z 80 do 120 km/h na czwartym biegu w 5,4 s. Elastyczność jest imponująca. Całość uprzyjemnia bardzo rasowe sportowe brzmienie. BMW może osiągać maksymalnie 250 km/h. Mogłoby znacznie więcej, ale jest to ograniczone elekronicznie i po przekroczeniu tej prędkości komputer odcina dopływ paliwa. Zużycie benzyny w cyklu miejskim sięga 18 l/100 km, poza miastem około 8,4 l, w cyklu mieszanym zaś około 12 l/100 km. Dane te podaję tylko dla zasady, gdyż nie sądzę, aby dla właściciela tego auta apetyt na paliwo miał jakiekolwiek znaczenie. Napęd przenoszony jest na koła tylne przez sześciostopniową manualną skrzynię biegów. Jest to konstrukcja przejęta praktycznie w całości z poprzedniej generacji My3. Krótkie ruchy dźwigni, precyzyjna zmiana przełożeń i dobre zestopniowanie (na drugim biegu możemy osiągać 100 km/h) to jej podstawowe zalety. W samochodach sportowych zawieszenie musi mieć odpowiednio sztywną charakterystykę, aby zapewnić bezpieczne poruszanie się auta przy większych prędkościach. W M3 konstrukcja ta jest idealnym kompromisem między sportowymi osiągami i komfortem. Na trasie wygoda praktycznie w niczym nie odbiega od limuzyny. Prawdziwe zalety można dostrzeć w dynamicznej jeździe w zakrętach. M3 pokonuje je jak po szynach zachowując idealną przyczepność do nawierzchni nawet przy dużych prędkościach. Obce jest też mu zjawisko nad- czy podsterowności. Warto tu wspomnieć, że seryjnym wyposażeniem tego modelu jest układ dynamicznej kontroli stabilności (DSC), z możliwością jego odłączenia oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu (Variable M Differential Lock). W skrajnych sytuacjach, kiedy między kołami napędzanymi dochodzi do różnicy prędkości obrotowej czyli jedno z nich łapie poślizg, umożliwia on przekazanie całej siły napędowej na koło, które ma większą przyczepność.Utrzymanie pełnej kontroli nad autem umożliwia skuteczny układ hamulcowy z wentylowanymi tarczami i ABS-em, system kontroli trakcji i precyzyjny układ kierowniczy z aktywnym wspomaganiem. Nad bezpieczeństwem pasażerów czuwa też 6 poduszek powietrznych. M3 jest bardzo nowoczesnym, szybkim i pociągającym samochodem, który potrafi dostarczyć właścicielowi wiele przyjemności z użytkowania. Szkoda tylko, że za tę przyjemność trzeba zapłacić 130 250 marek. Rafał Sękalski
Galeria zdjęć
1/1 Mocne M
