Jego Forda Focusa WRC przygotowywał ściągnięty wprost z Rajdu Nowej Zelandii (czwarte miejsce) norweski kierowca Petter Solberg.Na Rajdzie Kormoran mieliśmy jeszcze jeden powrót. W zespole Turning Point obok Krzysztofa Hołowczyca pojawił się Wojciech Zaborowski, który był nieobecny na rajdowych trasach od ponad siedemnastu miesięcy, od czasu ciężkiego wypadku w Rajdzie Karkonoskim w 1998 roku.26. Rajd Kormoran rozpoczął się od prologu (nie wliczanego do klasyfikacji imprezy) na stadionie Stomilu. Wygrał go dość niespodziewanie Robert Herba. Było to pierwsze zwycięstwo tego zawodnika po przesiadce do Seata Cordoby WRC. Krzysztof Hołowczyc w pierwszym przejeździe po błędzie wyraźnie przegrał z Januszem Kuligiem, a w drugim po piruecie kierowcy z Olsztyna o mało co nie doszło do zderzenia obu samochodów.Następnego dnia na trasie pierwszego etapu także szybszy był Janusz Kulig. Zawodnik teamu Marlboro Ford Mobil 1 zaczął od mocnego uderzenia. Wygrał trzy pierwsze odcinki specjalne, przegrał z Hołowczycem tylko czwarty Łapka-Stare Włóki, a na następnych czterech znów był najszybszy.Po pierwszym etapie w klasyfikacji generalnej sytuacja była klarowna. Prowadził dość wyraźnie Kulig przed Hołowczycem, a dalej już z dużo większą stratą znajdował się Leszek Kuzaj. Kierowca Mocnych Rally był wyraźnie niedysponowany, dokuczała mu alergia. Również jego Toyota Corolla WRC nie spisywała się najlepiej.Drugiego dnia przyspieszył narzekający na zbyt "krótką" skrzynię biegów Hołowczyc. Udało mu się wygrać dwa pierwsze odcinki specjalne, ale na kolejnych znów triumfował Kulig. Co więcej, Janusz dwukrotnie wygrał oes Wymój-Mańki, który "Hołek" zna jak własną kieszeń i o którym mówi, że wygrałby tu nawet z Carlosem Sainzem.Na mecie w Olsztynie Krzysztof Hołowczyc serdecznie pogratulował Januszowi Kuligowi pierwszego szutrowego zwycięstwa, a o swoim starcie powiedział: "Nie mogłem szybciej. Jechałem na 100 procent, a widać było, że Janusz ma wciąż rezerwy.""Jestem bardzo szczęśliwy. To moje pierwsze zwycięstwo na luźnej nawierzchni - powiedział Janusz Kulig " Myślę, że cały zespół zapracował na to przez ubiegły i ten rok, a teraz zbieramy plony. Bardzo się cieszę, bo mam wspaniałych ludzi wokół siebie. Myślę, że mamy najlepszy samochód i zespół w Polsce."Bardzo ciekawa walka toczyła się w grupie N. Początkowo prowadził Marcin Turski. Wydawało się, że wreszcie wygra swój pierwszy rajd w klasyfikacji samochodów seryjnych. Niestety, na siódmym odcinku specjalnym Miejska Wieś-Kikity zahaczył o betonowy słup. Przyczyną były problemy z interkomem. Kierowca przez chwilę nie słyszał, co dyktuje pilot i zamiast skręcić, pojechał prosto. Straty po tym wydarzeniu były jeszcze do odrobienia, gdyby nie wypadek na kolejnej próbie Radostowo-Słupy. W ciasnym zakręcie Marcin Turski wpadł na Mitsubishi Wiesława Steca, które po awarii toczyło się z niewielką prędkością. Dla obu załóg oznaczało to definitywny koniec rajdu.Na prowadzeniu w grupie N, korzystając na przykrych przypadkach konkurencji, znalazł się wówczas Paweł Dytko, który pierwszy zameldował się na mecie w Olsztynie. Tu jednak powtórzyła się sytuacja z Rajdu Elmot. Zwycięzca grupy N został zdyskwalifikowany. Przyczyną była niezgodność samochodu Dytki z homologacją. Miał on tarcze hamulcowe od Evo IV, a nie od Evo V, którym startował w Kormoranie.Rajd Kormoran: 1. Janusz Kulig/Jarosław Baran (Ford Focus WRC) 1.42.43,0; 2. Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin (Subaru Impreza WRC) - 32,3; 3. Leszek Kuzaj/Andrzej Górski (Toyota Corolla WRC) - 1.44,9; 4. Robert Herba/Jacek Rathe (Seat Cordoba WRC) - 7.53,5; 5. Tomasz Czopik/Dariusz Burkat (Mitsubishi Lancer Evo VI) - 12.19,9 (1 w grupie N); 6. Wojciech Zaborowski/Tomasz Malec (Subaru Impreza WRX) - 12.31,4; 7. Łukasz Sztuka/Zbigniew Cieślar (Mitsubishi Lancer Evo VI) - 14.22,5; 8. Dariusz Poletyło/Piotr Ruciński (Subaru Impreza WRX) - 14.54,8; 9. Tomasz Kuchar/Maciej Szczepaniak (VW Golf Kit Car) - 16.11,9; 10. Cezary Fuchs/Maciej Maciejewski (Toyota Celica GT-Four) - 16.42,0.Klasyfikacja rajdowych mistrzostw Polski po 6 eliminacjach: 1. Janusz Kulig 99, 2. Leszek Kuzaj 84, 3. Robert Herba 52, 4. Tomasz Czopik 36, 5. Łukasz Sztuka 35. Grupa N: 1. Tomasz Czopik i Łukasz Sztuka po 34, 3. Paweł Dytko 19, 4. Marcin Turski 15, 5. Wiesław Stec 13.Andrzej Jakubaszek
Galeria zdjęć
Mocne uderzenie
Mocne uderzenie