Logo

Mocne wejście

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard

Co ma skłonić wybrednych, europejskich klientów do kupna uterenowionego Hyundaia? Nie ma co ukrywać - na Starym Kontynencie będzie to przede wszystkim cena. Koreańczycy zapowiadają prawdziwą wojnę - podstawowa wersja auta ma kosztować 18 390 euro.

Mocne wejście
Zobacz galerię (2)
Auto Świat
Mocne wejście

Jeśli ta cena bez żadnych dodatkowych obciążeń zostałaby przejęta na rynku polskim, SUV Hyundaia mógłby kosztować niecałe 83 tys. złotych. Duże, 5-drzwiowe, rodzinne auto z dwulitrowym silnikiem (napęd na oś przednią) i trzema latami gwarancji za taką cenę jest z pewnością ofertą godną uwagi. Westernowe miasteczkoModa na tego typu samochody, podobnie jak nazwa nowego modelu, przychodzi z USA. Już przy większym Santa Fe firma zdecydowała się nazwać pojazd tak, jak westernowe miasteczko. Taki ukłon w stronę Amerykanów jest w zupełności zrozumiały - właśnie w Stanach Zjednoczonych Hyundai chce sprzedawać większość Tucsonów. To, że auto ma duże szanse na sukces w Europie, nie jest jedynie zasługą niskiej ceny, bo produkt Hyundaia to naprawdę ciekawa propozycja, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę wyposażenie seryjne - 6 airbagów, ABS, 16--calowe alufelgi, elektrycznie sterowane szyby i lusterka. Napęd na jedną oś wcale nie musi być wadą - w większości wypadków auta te w ogóle nie zjeżdżają z utwardzonych dróg. Hyundai udowadnia, że dobra jakość materiałów wykończeniowych i montażu nie są domeną jedynie europejskich producentów. Mały, 325-litrowy bagażnik jednym ruchem ręki można powiększyć do 805 l, a funkcjonalność auta jest wzorcowa. Wół roboczyOprócz 141-konnej wersji benzynowej godny polecenia jest także diesel. Jednostka z wtryskiem Common Rail równomiernie rozwija moc i jest przy tym cicha. 113 koni i duży moment obrotowyumożliwiają bezproblemową, codzienną eksploatację auta. Układ 4x4 przy dobrych warunkach drogowych przenosi napęd na przód, w razie utraty przyczepności sprzęgło lamelkowe załącza także tył. Kierowca może także (przyciskiem w kabinie) ustawić przeniesienie napędu 50:50.W Polsce samochód pojawi się w salonach sprzedaży na początku przyszłego roku. Jaka będzie jego cena, pozostaje na razie tajemnicą importera.

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Powiązane tematy: