Młody zawodnik Orlen Team nadal marzy o tytule Mistrzostw Świata. W trakcie całego sezonu Przygoński uzbierał zaledwie 23 punkty mniej niż lider klasyfikacji Katalończyk Marc Coma.

- Do rajdu przystępuję w wyjątkowo bojowym nastroju. Wreszcie ścigam się z Markiem Comą, któremu jak do tej pory nie udawało mi się zagrozić. Punkty wypracowane podczas wszystkich eliminacji cyklu stwarzają realną szansę, by odebrać mu tytuł. Oczywiście, aby to się stało musiałoby zostać spełnionych klika warunków – ja musiałbym wygrać, a Mark nie dojechać do mety.

Rajdy cross-country są na tyle nieprzewidywalne, że może się wszystko wydarzyć. Coma to jednak jeden z najbardziej doświadczonych zawodników i to ja jestem narażony bardziej na błędy niż on. Nie poddaję się i będę walczył z nim do ostatniego odcinka. Nie będzie to łatwe. Są to trudne i długie zawody, przejedziemy sześć dni po pustyni w zasadzie „na kompas” – powiedział Jakub Przygoński.

W wyjątkowo korzystnej sytuacji jest kapitan Orlen Team. Na jedną eliminację przed końcem sezonu wypracował pewną trzecią pozycję w Mistrzostwach. Dodatkowo Jacek Czachor traci wyłącznie cztery punkty do Jakuba Przygońskiego. Możemy być świadkami ciekawej rywalizacji wewnątrz zespołu, pomiędzy młodością i doświadczeniem.

- Zacząłem już poważne przygotowania do Rajdu Dakar i Rajd Faraonów traktuję jako trening przed najważniejszym rajdem sezonu. W dalszym ciągu mam szansę pokonać Kubę. Dzielą nas zaledwie cztery punkty, a to nie jest takie trudne do odrobienia.

Oczywiście życzę mu jak najlepiej, musi jednak mieć świadomość, że na plecach będzie mu siedzieć starszy kolega z zespołu – powiedział Jacek Czachor.

Marek Dąbrowski ma szansę na awans o jedną pozycję i czwarte miejsce w klasyfikacji Mistrzostw Świata. Dla wracającego do swojego tempa sprzed kontuzji Dąbrowskiego nie jest to jednak satysfakcjonujące miejsce i już dzisiaj realnie myśli o wypracowaniu jak najlepszej formy na Dakar.

- Dla mnie liczy się wyłącznie miejsce na podium. Mam szansę awansować na czwarte miejsce, nie uda mi się jednak zdobyć tytułu. Rajd Faraonów to trening przez zbliżającym się Dakarem. Zwłaszcza, że ostatnio na motocyklu dakarowym rywalizowałem kilka miesięcy temu w Rajdzie Tunezji. Znów będę musiał się przygotowywać do dużych prędkości.

Bardzo dużo trenowałem w kraju, ale tutaj nie ma takich przestrzeni, gdzie można się naprawdę rozpędzić. Podczas treningu koncentruję się bardziej na technice, dochodzę maksymalnie do trzeciego biegu. W Egipcie trzeci bieg będzie oznaczał dopiero początek rozpędzania się – powiedział Marek Dąbrowski.

Do Rajdu Faraonów zostały zgłoszone 142 załogi, z czego aż 90 zawodników to motocykliści i kierowcy quadów – to rekordowa liczba zgłoszeń w historii rajdu. Start rywalizacji został zlokalizowany pod piramidami w Gizie.

Klasyfikacja Mistrzostw Świata Over 450 cc

1. Marc Coma 100 pkt.

2. Jakub Przygoński 77 pkt.

3. Jacek Czachor 73 pkt.

4. Tim Trenker 41 pkt.

5. Marek Dąbrowski 30 pkt.

6. Cyril Despres 22 pkt.

7. James West 22 pkt.

8. Matteo Graziani 20 pkt.

9. Laurent Lazard 18 pkt.

10. Filippo Ciotti 16 pkt.