Co prawda w Brnie nie odbyła się zapowiadana, szósta i ostatnia runda Porsche GT3 Cup Trophy, jednak dla poznaniaka nie było to problemem, bowiem zwycięstwo w całej serii przypieczętował już trzy tygodnie wcześniej, dzięki dominującemu, podwójnemu zwycięstwu w piątej rundzie przed własnymi kibicami.

Mimo wszystko Myszkowskiego czekał w Czechach długi weekend i start w aż trzech wyścigach. Najpierw, dzięki drugiemu miejscu w ostatnim pojedynku Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski, 37'latek zapewnił sobie tytuł drugiego wicemistrza kraju, w tabeli ustępując tylko zwycięzcy z Brna, Miro Konopce i nowemu mistrzowi, Maciejowi Stańco. Jednocześnie Teodor był najrówniej jeżdżącym zawodnikiem w klasie, kończąc wszystkich 11 wyścigów na punktowanych pozycjach.

Następnie poznaniak na chwilę przesiadł ze swojego Porsche GT3 Cup do mocniejszego modelu RSR, którym razem ze Słowakiem, Miro Koponką, wygrał wyścig Mistrzostw Polski Endurance, w dokładnie dwie godziny pokonując 53 okrążenia trudnego, czeskiego toru. Zgodnie z przewidywaniami, wcześniejsze, świetne starty w barwach Forch Racing, wystarczyły, aby razem z bielską ekipą, Myszkowski zapewnił sobie wicemistrzostwo Polski w długim dystansie, w którym ustąpili tylko zespołowi Konopki, ARC Bratislava.

Poniekąd na deser triumfator tegorocznej edycji Porsche GT3 Cup Trophy wystartował także w dwóch wyścigach wschodnioeuropejskiej serii Porsche Challenge Eastern Europe, kończąc je odpowiednio na drugim i pierwszym miejscu.

Weekend na Morawach wyznaczył koniec tegorocznego sezonu wyścigowego, który Myszkowski, wspólnie z ekipą Forch Racing, rozpoczął od sukcesu i podium w styczniowym, dwudziestoczterogodzinnym wyścigu w Dubaju. Wielokrotny Mistrz Polski na dwóch i czterech kołach, myślami jest już jednak za sterami swojego Porsche GT3 Cup w sezonie 2011.