Wprowadza do sprzedaży znany już model XC70 AWD, ale tym razem z wysokoprężnym silnikiem D5. Plany związane z tą wersją są bardzo ambitne. Firma zamierza sprzedać w tym roku 1800 aut. W przyszłym prawie dwa razy tyle. Główny rynek dla Volvo z silnikami D5 to Niemcy. Duże zainteresowanie wykazują też Francuzi, Belgowie, Włosi i Austriacy. Amerykanie też lubią Volvo, ale z silnikami benzynowymi. Tam nie ma zapotrzebowania na diesle. W końcu mają tanią benzynę. To pierwszy w historii firmy silnik Diesla. Powstaje w nowoczesnej fabryce Volvo Cars w Skövde. Ta pięciocylindrowa jednostka wykonana z aluminium charakteryzuje się potężnym momentem obrotowym 340 Nm osiąganym przy zaledwie 1750 obr./min. Z pojemności 2,4 l uzyskuje moc 163 KM. Pod pedałem gazu zawsze mamy ogromne rezerwy mocy, na których bez obaw możemy polegać w każdej sytuacji. Zaletą tego silnika jest także małe zużycie paliwa. Volvo XC70 D5 spala średnio 8,4 l na 100 km. Na jednym tankowaniu można przejechać nie mniej niż 810 kilometrów. W standardowym wyposażeniu auta znajduje się pięciostopniowa automatyczna skrzynia biegów z elektronicznym sterowaniem. Przystosowuje się ono do indywidualnego stylu jazdy kierowcy. Skrzynia ma funkcję W (od winter - zima). Używa się jej do jazdy po śliskich nawierzchniach i w zimie. Mechaniczna skrzynia biegów oferowana będzie w drugiej połowie 2003 roku. Można śmiało powiedzieć, że ten silnik w samochodzie, który przeznaczony jest do jazdy zarówno na dobrych, jak i złych drogach, to strzał w dziesiątkę. Kierowca doceni jego moc, niezwykle wysoką kulturę pracy i imponujące osiągi oraz umiarkowane zużycie paliwa. Zaskakuje cichutka praca jednostki napędowej oraz precyzyjna zmia-na biegów bez najmniejszych szarpnięć czy opóźnień w przełożeniach. Podobnie jak w wersji z silnikiem benzynowym na podkreślenie zasługuje znakomicie zestrojone zawieszenie oraz bardzo precyzyjny układ kierowniczy. Volvo XC70 wyposażono w elektronicznie sterowany inteligentny układ napędu na wszystkie koła. Zapewnia on znacznie lepszą siłę napędową kół przy ruszaniu w piasku czy błocie. Wystarczy poślizg jednego z przednich kół o jedną siódmą obrotu, aby układ przeniósł większą moc na tylną oś. Dokonuje się to tak płynnie, że kierowca nawet tego nie zauważa. Poza nowoczesną techniką pod maską i w układzie zawieszenia Volvo XC70 D5 oferuje też bardzo bogate wyposażenie podnoszące komfort i bezpieczeństwo podróżowania. Na polskim rynku samochód z silnikiem D5 ma się pojawić jesienią br. Jego cena nie jest jeszcze ustalona.
Galeria zdjęć
Na dobre i na złe drogi
Na dobre i na złe drogi