Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że po czterech sezonach znów tu zainaugurujemy mistrzostwa świata, uznałbym go za wariata" - mówił promotor WTCC Marcello Lotti.Serial wyścigów samochodów turystycznych rusza teraz na podbój świata. W kalendarzu znalazły się eliminacje w Meksyku (Puebla) i Chinach (Makau). Zainteresowanie mistrzostwami wykazują wciąż nowi producenci. Silny zespół przygotował Chevrolet (Nicola Larini i Alain Menu), chociaż o zwycięstwa nadal będą rywalizować kierowcy BMW Team UK oraz BMW Team Deutschland (Andy Priaulx, Jörg Müller i Dirk Müller) oraz zespołu Alfa Romeo Racing Team (Gabriele Tarquini, James Thompson, Fabrizio Giovanardi i Augusto Farfus). Do walki o czołowe pozycje włączy się zapewne także ekipa Seat Sport (Rickard Rydell, Jordi Gene i Peter Terting). Na liście zgłoszeń do WTCC znajdują się 33 nazwiska. Niektóre terminy eliminacji mistrzostw świata samochodów turystycznych pokrywają się z wyścigami FIA GT. To pozostałość po rozgrywanych w kilku ostatnich sezonach wspólnych zawodów pod nazwą Super Racing Weekend. W klasie GT1 wystartują takie pojazdy, jak Ferrari 575 Maranello GTC i 550 Maranello, Maserati MC12, Saleen S7R, Lamborghini Murciélago R oraz Lister Storm GT. W tej kategorii w kilku wyścigach za kierownicą czarnego Saleena zmieniać się będą kierowcy polskiego RAM Racing - Maciej Stańco i Rafał Janus. W niższej kategorii GT2 o wygrane zmagać sie będzie dość liczna grupa Porsche 996 GT3-RS z kilkoma Ferrari 360 Modena. Pojawi się tu także oryginalny Mosler MT900R wystawiany przez brytyjski zespół Balfe Motorsport. W poszczególnych wyścigach zaprezentują się zapewne także Aston Martin DBR9, Chevrolet Corvette C5R oraz Nissan 350Z. Organizatorzy w każdej eliminacji spodziewają się około 28-30 samochodów GT.Relacje ze wszystkich zawodów FIA WTCC oraz FIA GT będzie przekazywać Eurosport.
Galeria zdjęć
1/2 Na podbój świata
2/2 Na podbój świata
