Rocznicę swych startów w F1 Robert Kubica podsumował piątym miejscem. Dużo ważniejsze rzeczy działy się jednak przed wyścigiem. Sędziowie zawodów przesunęli zdobywcę pole position Fernanda Alonsa na szóstą pozycję startową za uniemożliwienie wykonania szybkiego okrążenia Lewisowi Hamiltonowi. Dodatkowo ukarano McLarena nieprzyznawaniem punktów zdobytych na Węgrzech. McLaren już i tak znajduje się w trudnej sytuacji. W aferze szpiegowskiej w F1 jest podejrzewany o wykorzystanie dokumentacji technicznej Ferrari przy budowie swych pojazdów. A teraz doszedł jeszcze ostry konflikt pomiędzy jego zawodnikami.