Leszek Kuzaj rozpoczął start bardzo udanie. Po pierwszym odcinku specjalnym rozegranym na ulicach Funchal zajmował szóste miejsce. Potem awansował na czwarte. Niestety, na samym początku dwunastego odcinka Peugeot 206 WRC polsko-belgijskiej załogi wypadł z trasy i uderzył w barierę. Zawodnikom nic się nie stało, ale samochód nie nadawał się do dalszej jazdy. Po tym zdarzeniu Kuzaj powiedział: "Mówią, że w tym rajdzie albo jedzie się na dojechanie do mety, albo próbuje się ścigać z miejscowymi kierowcami. Wszyscy wiedzą, jaki mam charakter. Przyjechałem na Maderę, aby włączyć się do rywalizacji. Dla mnie liczy się walka".Drugi z naszych kierowców, Janusz Kulig, zmagał się przede wszystkim z psującym się Fordem Focusem WRC rocznik 1999. Po odpadnięciu Leszka Kuzaja, a następnie wycofaniu się z powodów technicznych Rui Madeiry dostał się do punktowanej pierwszej szóstki.Najlepszym kierowcą Rajdu Madery był bez wątpienia Andrea Aghini. Włoch wygrywał odcinek za odcinkiem. W sumie z 27 wygrał ich aż 22 - w wielu ustanawiając rekord trasy. O mało co nie stanąłby na najwyższym stopniu podium. Na pierwszym etapie otrzymał karę jednej minuty za wcześniejszy wjazd na punkt kontroli czasu. Na drugim etapie jechał znakomicie i na ostatnich próbach wyprzedził Miguela Camposa.Rali Vinho da Madeira: 1. Andrea Aghini/Loris Roggia (Peugeot 206 WRC) 3:02.15,2; 2. Miguel Campos/Carlos Magalhaes (Peugeot 206 WRC) +12,1; 3. Renato Travaglia/Flavio Zanella (Peugeot 206 WRC) +1.32,9; 6. Janusz Kulig/Jarosław Baran (Ford Focus WRC) +10.36,7.Klasyfikacja mistrzostw Europy 2002: 1. Janusz Kulig 540, 2. Renato Travaglia 380, 3. Leszek Kuzaj i Andrea Aghini po 300.
Galeria zdjęć
1/2 Na wyspie wina
2/2 Na wyspie wina
