A w ostatnim czasie pojawiają się coraz to nowi chętni do organizacji kolejnych wyścigów Grand Prix.Niemal pewnymi kandydatami do przeprowadzenia swych zawodów Grand Prix wydają się Rosja, Bahrajn i Liban. Prawdopodobnie Formuła 1 zawita tam już w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat. W dalszej kolejności czekają jeszcze Chiny, Republika Południowej Afryki, Dubaj i Holandia. Jak te nowe wyścigi zmieścić w kalendarzu i które z dotychczasowych Grand Prix w przyszłości zastąpią?Bernie Ecclestone przedstawił propozycję, aby z mistrzostw świata była eliminowana najgorzej zorganizowana europejska runda. Najbardziej zagrożone są zawody w Wielkiej Brytanii, Austrii i na Węgrzech. Nic więc dziwnego, że organizatorzy tych wyścigów już przystąpili do poprawienia swego wizerunku. Na przykład brytyjski tor w Silverstone zostanie zmodernizowany za kwotę 45 milionów funtów.Jest jeszcze jedna propozycja - rozgrywania tylko jednego wyścigu Formuły 1 w danym kraju. Dzisiaj Niemcy obok swej narodowej mają także Grand Prix Europy, a Włosi dodatkowo Grand Prix San Marino.