Dlaczego taki duży? Bo to kombi. Ale spokojnie, pod przednią maską też jest dużo, ale czegoś innego.
Insignia OPC podkręcona przez niemieckiego tunera Steinmetza osiągnęła na włoskim torze Nardo prędkość 287,4 km/h, dzięki czemu została najszybszym Oplem w historii.
Model, który pobił rekord, miał pod maską 400 KM (standardowe OPC ma 325 KM i osiąga 250 km/h). Prawie 288 km/h to dużo jak na Opla, ale tak w ogóle to mało. Szczególnie w porównaniu z najszybszym autem świata i psem goniącym z prędkością dźwięku.